 |
|
. ja stanąłem ale świat dalej pędził . nawet nie wiem kiedy skręcił , po co mi to . rozumiesz , wolę iść drogą ubitą . być pewnym siebie jak kalito . ten świat legł w gruzach , od nowa . ~~~~~~> . Grammatik .
|
|
|
|
. a ja w szybę wzrok swój wlepiam . wiele czasu czekam , na to czekam ale wiem , że nie dam rady . przecież każdy z nas ma swoje wady . ~~~~~~> . Grammatik .
|
|
|
|
. pamiętam momenty jak ze snu chwile , jest ich tyle . nawet jeśli często sens ich mylę . wspomnienia bolą ale chyba nic poza tym . może te ślady jeszcze kiedyś zaprowadzą mnie tam . ~~~~~~> . Grammatik .
|
|
|
|
. i tracę nad sobą kontrolę a ból me serce ściska . jak każdy kiedyś chcę odnaleźć swoją przystań . są momenty radosne i takie kiedy chce się płakać . są takie których z pamięci nie mogę wyłapać .teraz marzę o tym by mieć je znów przed oczami . chcę wspominać , bo to owoc który dojrzewał latami . ~~~~~~> . Grammatik .
|
|
|
|
. w mej głowie wspomnienia , pozytywne skojarzenia . do zobaczenia chwilom , które były , teraz ich nie ma . nie ma takich trwałych , których nigdy czas nie kruszy . nie pamiętam już co mi wtedy grało w duszy . mogę jedynie wspomnieć , przywołać obraz zapomniany . to co było kiedyś dzisiaj już się nie odstanie . ~~~~~~> . Grammatik .
|
|
|
|
. ej walić to ! . nie będę tym się przejmował , choć zwariował świat który mnie wychował . ~~~~~~> . Grammatik .
|
|
|
|
. świat zmienia się ale to tempo mnie przeraża . jest ok ale niepokój gdy trzeba wstawać rano . z odwagą trzeba patrzeć w przyszłość . ~~~~~~> . Grammatik .
|
|
|
|
. świat niewinny , gdy wszyscy mieli uśmiech na twarzach . teraz co drugi dziwne interesy trzaska . stara ulica , jakby już z innego miasta a stare przyjaźnie to dawno przebrzmiała bajka . nie ma już tego luzu , teraz inne wieczory . ~~~~~~~> . Grammatik .
|
|
|
|
. są rzeczy co cieszą i bawią i są takie co dręczą sumienie . są we mnie sprzeczności których nie potrafię zmienić i nie zmienię . ulatują gdzieś i pozostaje po nich tylko wspomnienie . ~~~~~~> . Grammatik .
|
|
|
|
. gubiłem się , wstałem by później z hukiem spaść na ziemię . ~~~~~~> . Grammatik .
|
|
|
|
. a w mojej głowie przestrzeń mam solidnie wypełnioną . setki wspomnień , więc podpierać muszę głowę dłonią . są rzeczy co bolą , co wolą raczej nie wychodzić na wierzch , tylko topić się na dnie więc proszę nie dręczcie mnie , ja w tym co dobre , leciutkie chcę zanurzyć się i w tym pływać . brud zostawić za sobą , później pozmywać . ~~~~~~> . Grammatik .
|
|
|
|
. wbrew zasadom , wbrew fizyki prawom ruszam się żwawo a więc bijcie brawo . ~~~~~~> . Paktofonika .
|
|
|
|
Dodaj komentarz
