 |
jednorazowa Ty, jednorazowo ja
jednorazowy świat jednorazowa gra
jednorazowo budzę się przy Tobie i zasypiam,
to element jednorazowego życia
jak numerek na poczcie, dla Ciebie dziś wymyślam
jednorazowe imie, tak jak jednodniowa ksywka
niejeden raz to życie zdusić figla może
pierwszy i ostatni raz ja od Ciebie wychodze
|
|
 |
świat, jak chusteczka,
smarkasz, gnieciesz i wypieprzasz
jak granat, z którego poszła juz zawleczka!
to wszystko działa tylko raz
nie płacz!
wytrzyj twarz, dziewczyno
to jednorazowa miłość,
|
|
 |
bo tak sie koncza tylko "wielkie miłości". Ona wychodzi, a go stac tylko na marne cześć
|
|
 |
czas ogarnac burdel zwany życiem
|
|
 |
"I Tak To Jest, Że Mimo Dobrej Woli Wszystko Co Piękne Kiedyś Się Spie***li..."
|
|
 |
gdy uczucie odchodzi nie zatrzymuj go siła nigdy człowiek nie wróci tego co sie straciło
|
|
 |
był tym fragmentem życia którego nie chciała i nie umiała zapomnieć
|
|
 |
-krzycz!- ale po co? -no kurwa krzycz! - ale co? - Że Życie kurwa jest piękne! - No Dobra :ŻYCIE KURWA JEST PIĘKNE! a teraz powiedz po co? - Może wtedy uwierze, przecież Tobie wierze we wszystko. - A w to uwierzyłaś? -Taaaaaaa... przynajmniej bede udawała
|
|
 |
Ile Cię trzeba dotknąć razy żeby się człowiek poparzył?
No ale tak żeby już więcej ani razu
Żeby już więcej za nic
Żeby już więcej nie miał odwagi
No ile razy?! Razy, razy, razy, razy, razy...
|
|
|
|