SAME (bez pomocy niedźwiedzia) rozpaliły shishę,
rozbiły termomentr rtęciowy ale opanowały sytuację,
wyjadły zapasy słodyczy A,
leżą i oglądają film ;)
Moim zdaniem... Najlepsze, co możesz zrobić, to znaleźć kogoś, kto kocha cię taką, jaką jesteś. W dobrym czy złym nastroju, ładną czy brzydką, przystojną, jaką byś nie była. Właściwa osoba nadal będzie uważała, że z dupy świeci ci słońce.
i lubię takie poranki i popołudnia - kompletnie niewyspane, zmęczone i zimne, kiedy leżę w najlepszym z możliwych miejsc i wiem że NA NIC BYM ICH NIE ZAMIENIŁA ;)