|
-co robisz? - zbieram chusteczki,. - aż tak bardzo za mną tęsknisz?! - coo?! popierdoliło Cię?! katar mam.
|
|
|
sierdziłam sobie w pokoju patrząc w telefon myśląc ze napiszesz sms. nagle dostałam byłam tak zazębicie szczęśliwa ze to ty ale nie kurwa wygrałam kolejne bmw .!
|
|
|
lubię Cię trochę bardziej niż powinnam .
|
|
|
On. Kilka literek imienia tak bardzo zmieniły jej światopogląd. Jego poczucie humoru, czasem drwiny, były dużo ważniejsze niż komplementy innych. Uwielbiała dołeczki na jego twarzy kiedy się uśmiechał. Jego śmieszny ton mówienia, jego ciepły głos a zarazem pobudzający. Każde spotkanie, każda chwila, każde słowo było dla niej najważniejsze, najwspanialsze i jedyne. Kochała go za bardzo mimo i wbrew. Za wszystko. Nawet za to, co było złe.
|
|
|
Muszę się ogarnąć. Poukładać ten chwilowy burdel uczuć.
|
|
|
Leżę w łóżku i rozmawiam z sufitem. Dlaczego? Bo wydaje mi się że rozumie więcej niż podłoga.
|
|
|
chodzisz na solarium? , nie wole pztrezc na cb , nie pierdol .
|
|
|
Kobieta powinna mieć cztery zwierzaki: lisa w szafie, jaguara w garażu, tygrysa w sypialni i osła, który za to wszystko zapłaci.
|
|
|
Twarda jest konieczność, ale dopiero zmuszony koniecznością może człowiek wykazać, co jest naprawdę wart. Żyć wedle swego widzimisię potrafi każdy.
|
|
|
To przecież był tylko internet. Otworzyła folder, w którym trzymała wszystkie e-maile od Niego. Zaznaczyła wszystkie do usunięcia. Program pytał: Jesteś pewny, że chcesz usunąć zaznaczone wiadomości? TAK/NIE. Siedziała chwilę nieruchomo wpatrując się w ekran. Idiotyczne pytanie!- pomyślała z wściekłością. Nagle poczuła się tak, jakby od tej odpowiedzi zależało czyjeś życie. Kliknęła na „tak”. Nic się nie wydarzyło. Świat istniał dalej. Widownia odetchnęła w ulgą.
|
|
|
Jeszcze niedawno łączył nas każdy oddech, każde uderzenie serca o klatkę piersiową. Dziś łączy nas wyraz „nic”, słowo „było” i Twoje bezuczuciowe „ nara”.
|
|
|
Upijała się, żeby przypomnieć sobie moment w którym ją kochał. W stanie trzeźwym wiedziała, że taki nigdy nie istniał..
|
|
|
|