|
Dopiero późną nocą, przy szczelnie zasłoniętych oknach gryziemy z bólu ręce, umieramy z miłości.
|
|
|
Kochać jest łatwo. To, można powiedzieć, jak z samochodem: wystarczy włączyć silnik, dodać gazu i wyznaczyć sobie cel podróży. Ale być kochaną to tak jak przejażdżka z kimś innym, jego samochodem. Nawet, jeśli uważasz tego kogoś za dobrego kierowcę, zawsze pozostaje ten podskórny strach, że może się pomylić, a wtedy w ułamku sekundy wystrzelicie oboje przez przednią szybę na spotkanie śmierci.
|
|
|
zazwyczaj gdy wciągu dnia mam dobry humor pod wieczór musi mi go coś spieprzyć.wczoraj Ty byłeś przyczyną mojego złego humoru .
|
|
|
Bała się cierpienia, straty, rozstania. Oczywiście wszystko to w miłości jest nieuniknione, a jedynym sposobem, żeby się tego ustrzec, było w ogóle na tę drogę nie wkraczać. Żeby nie cierpieć, trzeba wyrzec się miłości.
|
|
|
On odchodzi, dumny, niepokonany.Ja zostaję, upokorzona. Poddaję się.Płacz- zmienia się w rutynę. Krzyk - nie ustaje.
|
|
|
|
Kiedyś zrozumiesz jak bardzo zależy mi na Tobie
|
|
|
eżeli miłość twoja nie ma żadnych szans, powinieneś zamilknąć... Bo nie należy mieszać miłości z niewolnictwem serca. Miłość, która prosi, jest piękna, ale ta, która błaga, jest uczuciem lokajskim.
|
|
|
Co robisz??!! Pale twoje zdjęcia i próbuje zapomnieć... ale cusz nie wychodzi mi wybacz .
|
|
|
Wzruszyłabym się ale za dużo czasu poświęciłam na make up.
|
|
|
I oto "spierdalaj" stało się odpowiedzią na wszystko to co do niej muwisz. ;d ..
|
|
|
|