 |
Naucz się doceniać każde uderzenie serca, każdy oddech, a zrozumiesz, że nie wszystko trzeba mieć. Jesteśmy warci więcej, niżeli nam się często wydaje.
|
|
 |
Spanie obok drugiej osoby, w odległości paru centymetrów to akt absolutnej ufności.
|
|
 |
Bycie blisko nie oznacza przebywania w tym samym pomieszczeniu, siedzenia na tej samej ławce.. bycie blisko oznacza świadomość, że możemy liczyć na kogoś zawsze i wszędzie
|
|
 |
Chcę z Tobą spać w jednym łóżku, by czuć ciepło i bezpieczeństwo. Jeść śniadania, obiady, kolacje. Wspólnie oglądać telewizję. Raz na jakiś czas wychodzić o pierwszej w nocy na spacer i przemierzać razem całe miasto bez przerwy rozmawiając. W każdy piątek chcę żeby przychodzili Twoi kumple ze skrzynką piwa i objadając się pizzą byście oglądali mecz, albo po prostu siedzieli w swoim towarzystwie. W niedzielę byśmy chodzili na obiad do rodziców, by nie poczuli się odrzuceni, by sprawić im radość. Chcę po prostu z Tobą żyć.
|
|
 |
Wiele razy ludzie mnie zawiedli. Wiele razy chciałam się poddać.
|
|
 |
Nieważne co mówią inni. Pierdol to. Ludzie zawsze gadają, szczególnie Ci, którzy nie mają odwagi żyć tak jak Ty. Pierdol ich zdanie. To Ty masz patrzeć w lustro i widzieć tego kim jesteś, a nie marionetkę uszytą z ludzkich upodobań.
|
|
 |
Jedno z najlepszych uczuć na świecie, gdy obejmujesz ukochaną osobę, a ona przytula Cię jeszcze mocniej.
|
|
 |
Mimo, że czasami tak cholernie cierpię przez Twoje błędy, to wiem, że nie chcę nikogo innego. Przecież nikt się nie uśmiechnie w taki sam sposób jak Ty. Nikt tak samo nie powie, że kocha i nikt w identyczny sposób nie będzie życzył dobrej nocy.
|
|
 |
muszę przejść z Tobą najgorsze burze by wiedzieć jak wiele jesteśmy w stanie razem przetrwać. muszę od Ciebie odetchnąć, choćby jeden dzień, żeby wiedzieć jak bardzo mogę za Tobą tęsknić. muszę z Tobą rozmawiać o swoich najbardziej skrytych, a zarazem śmiesznych marzeniach by wiedzieć, jak cudownie jest się śmiać z samych siebie. muszę zachowywać się jak nienormalna w publicznym miejscu, by wiedzieć ile wad jesteś w stanie we mnie zaakceptować.
|
|
 |
Moje życie nigdy nie było dobre, nie było idealne. Nie umiałam się z niego cieszyć i nie wiem czy wciąż nie potrafię się z niego cieszyć. Ciągle się właśnie nad tym zastanawiam i nie znajduję żadnego rozwiązania, bo po co? Nie chcę na nowo czuć rozczarowania, że na kimś będzie mi zależeć, a wyjdzie, jak zawsze jedno i to samo, że nastanie chwila zwątpienia, strachu i cisza. Bo odejść jest łatwo. Wystarczy zniknąć, przestać się odzywać, ale czy nie można pomyśleć choć raz o tym co czuje druga osoba? Zastanawiałam się nad tym właśnie, ile dla kogoś mogłabym kiedykolwiek znaczyć, ale po dłuższym namyśleniu dochodzę do wniosku, że nic... Nic, ponieważ zawsze ludzie byli do mnie obojętnie nastawieni. I nie wiem, ile miałabym razy się na kimś przejechać, aby to zrozumieć. Jednakże nie chcę tego więcej przeżywać. Zdecydowanie za dużo było już smutku, łez i tęsknoty.. Zawiodłam się na wielu osobach i nie zaufam. Nie wybaczę, nie odpuszczę, jak za każdym razem to robiłam.
|
|
 |
Wiesz, ile razy słyszałam, że przyjaźń trwa wiecznie, że może przetrwać wszystko to co dobre i co złe? Mnóstwo, naprawdę bardzo często to słyszałam i pomimo, że szybko coś się zjebało, to ja wierzyłam naiwnie, że jeszcze istnieje ta mocno, nieprzerwana więź, że może jest gdzieś obok, że ktoś tam na mnie czeka i pozwoli mi na nowo uwierzyć w życie. Ale czy to miało jakiś sens? Przecież na nowo pozwoliłam sobie na zaufanie do kogoś kogo.. Pokochałam. Kogoś komu oddałam część siebie i powierzyłam znaczącą część życia. I dziś co z tego mam? Nic, właśnie nic prócz świeżego doświadczenia i bólu. Bo nie rozumiem czy coś we mnie jest nie tak, że każdy odchodzi, czy może po prostu nie mam szczęścia do ludzi? Ciągle się nad tym zastanawiam i nie wiem, czy chcę znać odpowiedź na to pytanie. Nie wiem czy kiedykolwiek będę chciała ją poznać, ale... Chyba żałuję po raz setny, że obdarzyłam kogoś zaufaniem i dopuściłam do siebie. Bo nienawidzę, kiedy jest cisza i obojętność.
|
|
 |
Jestem. O każdej porze. Kiedy mam dobry humor albo jestem zmęczona, wtedy kiedy boli mnie gardło i wtedy kiedy wieczorami płaczę. Jestem nawet wtedy kiedy nie mam ochoty z nikim gadać bo mam wszystkiego i wszystkich dosyć. Dla Ciebie jestem zawsze.
|
|
|
|