|
Będę Cię karmił szczęściem na śniadanie, miłością na obiad i namiętnością na kolacje.
|
|
|
Nie powiem nawet pies cię jebał, bo to mezalians byłby dla psa
|
|
|
Chciałem tylko iść, a teraz biegne
|
|
|
spójrz na świat z moich oczu, będziesz chciał je zamknąć.
|
|
|
Faktycznie tak jest, nie należy bać się zmian,
które powodują ran wyleczenie,
kwestia spojrzenia i punkt widzenia,
to doświadczenie człowieka zmienia
|
|
|
Zanim odejdę, nim odejdę stąd
Chwyć za rękę mnie, złap za rękę mą
|
|
|
|
i nie mieszkam, a bywam. odbywam i przerywam. naiwnie przyzywam, naiwnie i daremnie. przezywam brzydko i wrednie szczęście.
|
|
|
|
nie patrzcie sobie w oczy, bo i po co chłonąć smutek
|
|
|
Każdy Twój ból czułam na sobie, kiedy Cie pocieszałam i mogłam go czuć podwójnie, żebyś Ty nie czuł wcale.
|
|
|
Kotku byliśmy szczęścia blisko, ale zazdrość i głupota spierdoliły wszystko.
|
|
|
|