głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika to_mowie_ja

Muszę nauczyć się patrzeć na świat z realistycznego punktu widzenia. Nie wyobrażać sobie zbyt wiele. Nie robić nadziei. Nie powinnam się wahać. Jeśli mówię  że to koniec to stawiam kropkę i idę dalej. Nie oglądam się za siebie. Nie wracam do przeszłości. Idę do przodu. Do czasu aż się nie potknę i nie stwierdzę  że sobie nie radzę. Wtedy znów zrobię krok w tył i zacznę umierać we wspomnieniach na nowo.   yezoo

yezoo dodano: 5 kwietnia 2013

Muszę nauczyć się patrzeć na świat z realistycznego punktu widzenia. Nie wyobrażać sobie zbyt wiele. Nie robić nadziei. Nie powinnam się wahać. Jeśli mówię, że to koniec to stawiam kropkę i idę dalej. Nie oglądam się za siebie. Nie wracam do przeszłości. Idę do przodu. Do czasu aż się nie potknę i nie stwierdzę, że sobie nie radzę. Wtedy znów zrobię krok w tył i zacznę umierać we wspomnieniach na nowo. [ yezoo ]

Usprawiedliwiałam Cię przez te całe dwa pieprzone miesiące  że nie możesz  brak czasu  trudna sytuacja  potem moja decyzja   ograniczony kontakt  dla dobra obu stron  i Twoja cisza  tydzień  dwa  osiem tygodni  nigdy Ci nie zależało   inaczej byś nie odpuścił  nie tak szybko  nie na tak długo. Czekałam  czekałam do dzisiaj  do momentu  w którym dowiedziałam się  co tak naprawdę robisz  tylko wiesz  nigdy nie powiedziałeś mi  że potraktujesz mnie jak rzecz do zabawy  kurwa  co to miało znaczyć? chwilowy kryzys? chęć zemsty? nie wybaczę Ci  że byłam w Twoich oczach takim czymś. nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 5 kwietnia 2013

Usprawiedliwiałam Cię przez te całe dwa pieprzone miesiące, że nie możesz, brak czasu, trudna sytuacja, potem moja decyzja - ograniczony kontakt, dla dobra obu stron, i Twoja cisza, tydzień, dwa, osiem tygodni, nigdy Ci nie zależało - inaczej byś nie odpuścił, nie tak szybko, nie na tak długo. Czekałam, czekałam do dzisiaj, do momentu, w którym dowiedziałam się, co tak naprawdę robisz, tylko wiesz, nigdy nie powiedziałeś mi, że potraktujesz mnie jak rzecz do zabawy, kurwa, co to miało znaczyć? chwilowy kryzys? chęć zemsty? nie wybaczę Ci, że byłam w Twoich oczach takim czymś./nieracjonalnie

To okropne  dowiaduję się całkowicie przypadkiem  co się z Tobą dzieje  jak bardzo znów spaprałeś swoje życie ciągnąc w to bagno też moje. To nie tak powinno być  to z Twoich ust powinnam to wszystko usłyszeć  to nie ja miałam się domyślać  sklejać czyjeś wypowiedzi próbując zebrać z tego jakąś zbitą całość  jakąś wersję  cokolwiek  nie mogę się znów załamać  nie teraz.   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 5 kwietnia 2013

To okropne, dowiaduję się całkowicie przypadkiem, co się z Tobą dzieje, jak bardzo znów spaprałeś swoje życie ciągnąc w to bagno też moje. To nie tak powinno być, to z Twoich ust powinnam to wszystko usłyszeć, to nie ja miałam się domyślać, sklejać czyjeś wypowiedzi próbując zebrać z tego jakąś zbitą całość, jakąś wersję, cokolwiek, nie mogę się znów załamać, nie teraz. / nieracjonalnie

Mam ponad trzysta wiadomości w skrzynce nadawczej  i wiesz  one chyba nigdy do Niego nie trafią  chyba nigdy nie będę na tyle odważna  żeby zobaczyły je Jego oczy  choć w gruncie rzeczy są adresowane tylko dla Niego. Ile razy  nie potrafię już zliczyć  próbowałam skleić kilka odpowiednich do tego  co czuję słów  to bezsensowne  wiem  zdarza mi się śmiać z samej siebie  płaczę  i tak na zmianę  zwariowałam  a On nie odzywa się już przeszło miesiąc. I chyba powinnam być zła na siebie  bo to ja zadecydowałam  że tak będzie lepiej  cholerny impuls  który wywołał tak wiele złego. Nie mogę teraz dotknąć Jego dłoni  nie wiesz  co to dla mnie oznacza.   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 1 kwietnia 2013

Mam ponad trzysta wiadomości w skrzynce nadawczej, i wiesz, one chyba nigdy do Niego nie trafią, chyba nigdy nie będę na tyle odważna, żeby zobaczyły je Jego oczy, choć w gruncie rzeczy są adresowane tylko dla Niego. Ile razy, nie potrafię już zliczyć, próbowałam skleić kilka odpowiednich do tego, co czuję słów, to bezsensowne, wiem, zdarza mi się śmiać z samej siebie, płaczę, i tak na zmianę, zwariowałam, a On nie odzywa się już przeszło miesiąc. I chyba powinnam być zła na siebie, bo to ja zadecydowałam, że tak będzie lepiej, cholerny impuls, który wywołał tak wiele złego. Nie mogę teraz dotknąć Jego dłoni, nie wiesz, co to dla mnie oznacza. / nieracjonalnie

Samej byłoby mi lepiej. Nie dlatego  że sama byłabym szczęśliwa. Myślałam  że jeśli kogoś pokocham  a później związek się rozpadnie  mogę tego nie przeżyć. Łatwiej jest być samemu. Bo jeśli się nauczymy  że potrzebujemy miłości i ją stracimy  jeśli będziemy na kimś polegać  zbudujemy życie wokół związku  a później wszystko się rozpadnie   czy taki ból da się przeżyć? Utrata miłości jest jak uraz  jak umieranie. Z tą różnicą  że umieranie ma swój koniec. A to? Może trwać wiecznie.

yezoo dodano: 1 kwietnia 2013

Samej byłoby mi lepiej. Nie dlatego, że sama byłabym szczęśliwa. Myślałam, że jeśli kogoś pokocham, a później związek się rozpadnie, mogę tego nie przeżyć. Łatwiej jest być samemu. Bo jeśli się nauczymy, że potrzebujemy miłości i ją stracimy, jeśli będziemy na kimś polegać, zbudujemy życie wokół związku, a później wszystko się rozpadnie - czy taki ból da się przeżyć? Utrata miłości jest jak uraz, jak umieranie. Z tą różnicą, że umieranie ma swój koniec. A to? Może trwać wiecznie.

 Nie mogę Cię widzieć  nie mogę Cię słyszeć  nie mogę Cię dotknąć... a Jesteś.  Frackiewicz.

nieracjonalnie dodano: 31 marca 2013

"Nie mogę Cię widzieć, nie mogę Cię słyszeć, nie mogę Cię dotknąć... a Jesteś."-Frackiewicz.

Chyba mam zaburzenia świadomości  i nie wiem  znów nie wiem  ile jest w tym prawdy  a ile kłamstwa  zakłamania  ile jest we mnie złych uczuć. Znów próbuję zobrazować to  co czuję  i chyba znów jest to dość trudne  czuję jak moje wnętrze potrzebuję Jego czułości  słów  gestów  uderza mną sumienie  które oczekuje ode mnie dojrzałości i odrobiny wyrozumiałości  nakazując mi przerwać rozumowanie sercem  i znów wszystko się miesza  znów mam zbyt dużo na głowie  kolejny raz dostaję wyzwanie  któremu niełatwo mi sprostać.   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 31 marca 2013

Chyba mam zaburzenia świadomości, i nie wiem, znów nie wiem, ile jest w tym prawdy, a ile kłamstwa, zakłamania, ile jest we mnie złych uczuć. Znów próbuję zobrazować to, co czuję, i chyba znów jest to dość trudne, czuję jak moje wnętrze potrzebuję Jego czułości, słów, gestów, uderza mną sumienie, które oczekuje ode mnie dojrzałości i odrobiny wyrozumiałości, nakazując mi przerwać rozumowanie sercem, i znów wszystko się miesza, znów mam zbyt dużo na głowie, kolejny raz dostaję wyzwanie, któremu niełatwo mi sprostać. / nieracjonalnie

masz robić swoje   pisać nadal tak mistrzowsko :  teksty nieracjonalnie dodał komentarz: masz robić swoje - pisać nadal tak mistrzowsko :* do wpisu 31 marca 2013
Nie ma czegoś takiego jak nowy początek  trzeba żyć ze świadomością popełnionych błędów.   Jodi Picoult

yezoo dodano: 31 marca 2013

Nie ma czegoś takiego jak nowy początek, trzeba żyć ze świadomością popełnionych błędów. | Jodi Picoult

Przyjaciele pojawiają się i znikają  ubranie jest nieustannie pakowane i rozpakowywane  kolejne mieszkania opróżniane są z niepotrzebnych rzeczy i w rezultacie niewiele z tego zostaje.   Nicholas Sparks

yezoo dodano: 30 marca 2013

Przyjaciele pojawiają się i znikają, ubranie jest nieustannie pakowane i rozpakowywane, kolejne mieszkania opróżniane są z niepotrzebnych rzeczy i w rezultacie niewiele z tego zostaje. | Nicholas Sparks

wymyśliłam sobie życie z Tobą  codzienność u Twojego boku  wspólne mieszkanie  wieczorne wyjścia  wspólne łóżko  wszystko  czego tak naprawdę oczekiwałam  ale  przecież to tylko mój wymysł  cholernie nieprzemyślany i rażąco błędny. Jestem w jakimś obłędzie. Wariuję  I wciąż myślę  że się pojawisz  że zostawisz wszystko i wrócisz  usłyszysz moje prośby  w głębi duszy modlę się  żebyś poczuł  że jesteś w pewien sposób temu winny i zjawisz się  przyjedziesz  bo nie będziesz w stanie żyć z myślą  że zostawiłeś mnie samą w tym bagnie.   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 29 marca 2013

wymyśliłam sobie życie z Tobą, codzienność u Twojego boku, wspólne mieszkanie, wieczorne wyjścia, wspólne łóżko, wszystko, czego tak naprawdę oczekiwałam, ale, przecież to tylko mój wymysł, cholernie nieprzemyślany i rażąco błędny. Jestem w jakimś obłędzie. Wariuję, I wciąż myślę, że się pojawisz, że zostawisz wszystko i wrócisz, usłyszysz moje prośby, w głębi duszy modlę się, żebyś poczuł, że jesteś w pewien sposób temu winny i zjawisz się, przyjedziesz, bo nie będziesz w stanie żyć z myślą, że zostawiłeś mnie samą w tym bagnie. / nieracjonalnie

mój mistrz! :  teksty nieracjonalnie dodał komentarz: mój mistrz! :* do wpisu 29 marca 2013
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć