 |
raczej jest zwyczajnie , dopóki nie pozostaję z sobą sam na sam.
|
|
 |
specjalnie zatykałeś sobie uszy , żeby nie słyszeć mojego szeptu. nawet kiedy chciałam krzyczeć , po prostu odwracałam się. nie mówiłam nic.
|
|
 |
on tak zawsze. najpierw rani , a później " Siemano , co tam ? "
|
|
 |
tak , tak. kolejny raz mu obiecałam że nie będę palić. pewnie jeszcze nie raz ją złamię. pewnie jeszcze nie raz mu obiecam , że nie zapalę.
|
|
 |
tylko gram taką uśmiechniętą. przecież nie mogę pokazać jak bardzo boli mnie serce.
|
|
 |
|
Z czystym sercem mogę powiedzieć, że jesteś najwspanialszą niespodzianką jaką otrzymałam od losu. Moim oczkiem w głowie, moją drugą połową serca. Osobistym nauczycielem i aniołem stróżem przy boku. Motywacją do życia, oazą spokoju ale też zagadką na resztę dni. ♥ [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
staram się jeszcze uwierzyć , mieć nadzieję , że może coś z tego wyniknie.
|
|
 |
Im więcej smutku mnie otacza, tym bardziej doceniam każdą chwilę uśmiechu
|
|
 |
dostanę kiedyś ponad tuzin róż , tak w nagrodę za wycierpiane serce.
|
|
 |
rzadko kiedy tak się czuję. taka przejęta , że kogoś obchodzę.
|
|
|
|