 |
Z byle lepszym, z byle pierwszym
Ale na imprezie zamiast ognia stado zarzyganych leszczy
|
|
 |
U niektórych dziewczyn po drugim głębszym
Odzywa się grzech, to sygnał by się popieprzyć
|
|
 |
Mamy weed, mamy plicht, ale na wódę z mety
Ziom próbował się zaszyć, bo go alkohol zmieniał
|
|
 |
Znam laskę, niby do rany przyłóż,
A najebana Ci rozwali kufel na ryju
|
|
 |
Uwielbiam gdy paczysz czy paczę.
|
|
 |
'Aniu,nie pal' - przestało mnie obchodzić wszystko.
|
|
 |
'to jest jak powolne umieranie'
|
|
 |
A kiedy moja miłość zgaśnie,
gdy naprawdę będę chciał iść sam. Gdy bez Ciebie będzie łatwiej, gdy bez Ciebie będę mógł być tam, gdzie
mieliśmy iść razem - zawsze, gdy przestaniesz tak naprawdę znaczyć już cokolwiek dla mnie.
Gdy przestanę myśleć o czym myślisz i gdzie idziesz,
gdy to stanie się nieodwracalne gdy stąd wyjdziesz,
|
|
 |
dobrze, że
nie wiesz co u mnie, bo pękło by Ci serce.
|
|
 |
Tak mocno chciałem Twoich oczu, Twojej skóry,
tak bardzo chciałem Twoich dłoni,
tak mocno czułem to, tak bardzo chciałem obok być, nie myśląc ile to kosztuje,
tak mocno czułem to.
Tak bardzo byłaś mi potrzebna,
tak bardzo chciałem być,
potrzebny ci, niezbędny, tak jak Ty mi do dziś,
tak bardzo byłaś jedna, jak nigdy, nigdy nikt,
tak bardzo mocno chciałem z Tobą żyć ,
tak mocno byłem pewny,
czekałem kiedy powiesz mi, że
jesteś dla mnie, jesteś ze mną, że ja i Ty
to coś, co jest na pewno, że jest naprawdę,
że to co było między nami wciąż jest i wciąż jest ważne i…
|
|
 |
Tak bardzo chciałbym, żeby jutro mogło się to zmienić,
żebym mógł dać Ci to co chcę Ci dawać
i dostać to od Ciebie.
|
|
 |
Tak dobrze czuję się, gdy jesteś obok, przy mnie ,
tak ważny czuję się, gdy mogę objąć Cię, wiesz?
|
|
|
|