 |
Nadal rozkapryszona, gniewna, niekiedy pełna wrogości do tego najlepszego ze światów.
|
|
 |
Dławi mnie serce, które staje się nowym wrogiem..
|
|
 |
chyba niewiele ludzkich planów dopełnia się do końca.
|
|
 |
Wieczorami oswajam coraz to nowego zwierza w sobie.
|
|
 |
Napad tęsknoty. Wtedy chce się wchłonąć samą siebie.
|
|
 |
jestem w sobie, reszta to fikcja.
|
|
 |
nikt nie jest w stanie zrozumieć dokonującego się we mnie przewartościowania.
|
|
 |
nie jestem pewna, czy chcę wyjść z mojego świata do rzeczywistości.
|
|
 |
Ech, co tam, lepiej iść przed siebie, być dzieckiem milczenia.
|
|
 |
Nie zapomnisz o mnie . Nie pozwolę Ci na to . Za długo Cię kochałam żebyś tak po prostu poszedł na disco , znalazł inną i nie pamiętał nawet mojego imienia . Wytatuowałam Ci je w sercu , w duszy i w mózgu . Chodź ani pierwszego ani ostatniego nigdy nie posiadałeś .
|
|
 |
Zaraz zniknę i nie pozostawię po sobie nawet pantofelka.
|
|
 |
Miłość nie ma serca, więc musi z człowieka wydrzeć jego własne.
|
|
|
|