 |
weszłam do sklepu z półki zabrałam tymbarka o smaku jabłko-arbuz, do koszyka wpadła jeszcze czekolada milka i dwa lizaki Chupa-Chups. zapłaciłam, reszty nie wzięłam. usiadłam na krawężniku. pierwszą czynnością było otworzenie napoju i przeczytanie tekstu "on cię kocha" uśmiechnęłam się sama do siebie łamiąc czekoladę na kawałki. nagle ktoś za mną szepną cichutko "to prawda kochanie". momentalnie się odwróciłam zobaczyłam twój promienny uśmiech. "tak wiem on nigdy nie kłamię" wyszeptałam w twoją stronę całując w usta. //cukierkowataa
|
|
 |
Kocham te dni.W szkole ostry zapierdol, a ja wracam do domu o 3 nad ranem niezbyt trzeźwa.Rozrzucam ubrania po całym pokoju, papierosy po biurku i zostawiam filiżanki z niedopitą kawą na parapecie.Śpię jakieś 14 godz w całym tygodniu,mimo to nie czuję zmęczenia.W biegu pije,chodzę do szkoły,jem, rozmawiam, nawet śpię. Mam złą passe zarówno w szkole jak i w domu.Mimo wszystko kocham to tak bardzo, że jeszcze wydaje mi się że ogarniam. Bo Oni ciągle są ze mną.
|
|
 |
Nie wiem już co Cię tak do mnie ciągnie, czy to po prostu ja czy fakt, że masz z kim wychodzić na papierosa.
|
|
 |
Odkąd Cię poznałam wiedziałam w co się pakuje. Wiedziałam,że muszę być silniejsza od Ciebie, że nie wolno mi się pod żadnym pozorem zaangażować i broń Boże zakochać. Obiecałam to sobie i trwam w tym postanowieniu, bo znam Cię, wiem że jeśli je złamie to nigdy już nie będę mieć dość sił żeby znów zebrać serce z podłogi.
|
|
 |
Wielkie dresy, kaptur na głowie, dobra nawijka i równie dobre perfumy, papieros w dłoni i przepite oczy, tak bardzo przypomina mi Ciebie, że muszę Go mieć.
|
|
 |
to że z każdym problemem idę do niego nie znaczy że jestem słaba i nie umiem sobie poradzić . to jest oznaka zaufania i potrzeba wsparcia z jego strony. wiem że mogę na niego liczyć w każdej sprawie że stanie w mojej obronie gdy tego wymaga sytuacja. //cukierkowataa
|
|
 |
siedząc przy kominku wyjęłam z pudełka nasze wspólne zdjęcia. potargałam wszystkie. wrzuciłam do ognia. patrzyłam jak się pali nasza przyjaźń. pozostałe fotografie na telefonie usunęłam. bo po co mi te wspomnienia. ok było fajnie. ale co z tego. było minęło . czasu nie cofnę. ale dzięki temu nauczyłam się jednego. nie ufać .!//cukierkowataa
|
|
 |
Przez całe życie nasłuchałam się od Ciebie tylko, jaka jaka to jestem słaba, nie dość ładna, nie dość zgrabna, nie dość inteligentna, nie dość rozważna, nie dość pracowita, nigdy nie byłam dla Ciebie wystarczająco dobra, zawsze znalazłaś jakiś pretekst, żeby wytknąć mi, jak daremna i bezużyteczna jestem. Nigdy w niczym mi nie pomogłaś, nigdy mnie nie wysłuchałaś, nie rozmawiałaś ze mną, deptałaś z uśmiechem na twarzy wszystkie moje marzenia i plany, ani razu nie starałaś się mnie zrozumieć, lekceważyłaś moje problemy,m odbierałaś mi radość i sens życia. Nigdy mnie nie kochałaś. Mamo.!
|
|
 |
kolejna noc za nami. kiedy się obudziłam spałeś koło mnie. byłeś taki spokojny. leżałeś tak blisko owinięty satynową pościelą. delikatnie zaczęłam całować cię po plecach i ramionach. otworzyłeś oczy było w nich widać zadowolenie i szczęście. "dzień dobry kochanie" wyszeptałeś zaspanym głosem całując mnie przy tym czule. zbliżyłeś się jeszcze bliżej kładąc głowę na moim brzuchu. moje dłonie wędrowały wtedy po całym twoim ciele. a ty znowu zasnąłeś już cię nie budziłam tylko delikatnie "czesałam" palcami twoje blond włosy.♥ //cukierkowataa
|
|
|
|