 |
|
dlaczego miłośc odbiera ludziom rozum?
|
|
 |
|
Wolę uśmiechać się, pokazywać, że jestem cholernie szczęśliwa niż tłumaczyć każdemu jak cholernie się rozpadam na cząsteczki elementarne.
|
|
 |
|
dlaczego tak jest, że kiedy całkowicie otworzymy nasze serce dla kogoś, dla jednego zwykłego człowieka, nagle staje się On w naszych oczach kimś lepszym, kimś wspaniałym, kimś zbyt idealnym, by mógł istnieć naprawdę? a gdy sądzimy, że już nic nie może zepsuć tego szczęścia, wtedy ten zwyczajny, szary człowiek zadaje Nam cios, po którym nie umiemy się pozbierać, choćbyśmy nie wiem jak bardzo chcieli podnieść się z powrotem na nogi. wywiera on wpływ, tak mocny, że niemożliwym jest dla nas uśmiechnąć się szeroko i powiedzieć, że to nic. że nic się nie stało, że damy radę.
|
|
 |
|
Dziś mam inne przekonania.
|
|
 |
|
dzisiaj znaczenie nie ma kurwa nie ma dziś.
|
|
 |
|
eeej kolego, tęsknię za tobą, przypomnij sobie o mnie, odezwij się, proszę.
|
|
 |
|
wiesz, próbuję ci powiedzieć, że cię potrzebuję.
|
|
 |
|
przecież wiem, że nigdy nie zapomnę..
|
|
 |
|
chcę być tą o której marzyłeś ♥
|
|
 |
|
Tak wiele chciałabym Ci powiedzieć, jeszcze więcej napisać, ale gdy po głębszym zastanowieniu patrzę na obraz liter na kartce, stwierdzam, że nie potrafię wyznać Ci tego co czuję. Jak wielką pustkę zostawiłeś po sobie. I mimo, że łudziłam się, że wrócisz, Ty nie masz zamiaru. Dla Ciebie to definitywny koniec, nie istnieje dla Ciebie. Nie ma nas, nie ma mnie. Nie masz mnie, nie mam Cię. To tak boli.
|
|
|
|