 |
`Cieszę się Tobą, tak jak Ty jointami, uwierz. `
|
|
 |
`I znowu kładę się spać tonąc w marzeniach o Tobie, a rano jak zawsze wstanę i będę udawać, że nic mnie to już nie obchodzi.`
|
|
 |
`Jego niebieskie oczy, które tworzą w mojej głowie coraz więcej myśli na Jego temat.. To dziwne, przecież ja nie potrafię kochać.`
|
|
 |
tęsknię, cholernie tęsknię.
|
|
 |
odkąd odszedłeś, każdy mój kolejny dzień jest dłuższy o bezsenną noc...
|
|
 |
zanim powiesz 'kocham' zastanów się, czy potrafiłbyś spędzić z tą osobą resztę swojego życia.
|
|
 |
unosząc ku górze lewą dłoń, od serca z szacunkiem i minimalnymi iskierkami szczęścia w źrenicach, żegnam jedynych, tych, dla których moje życie było ważniejsze od plot, od słów unoszących się gdzieś pomiędzy korytarzami szkoły, pomiędzy każdym z budynków w mieście. drugich bez jakichkolwiek gestów wymazuję z wyobraźni, trzymając nóż przy żyłach, dociskam go z coraz większą siłą, uśmiecham się, bo wiem, że chociaż robię źle, w tej chwili po raz ostatni czuję ból tego, że żyję. / endoftime.
|
|
 |
Nie ma kobiet brzydkich, są tylko kobiety zaniedbane.
|
|
 |
dziś, dla siebie możesz mieć mnie po raz ostatni, dziś lina pójdzie w ruch, a ciało tak prostu ustanie w bezruchu, to dziś serce zrezygnuje z kolejnego uderzenia, w przeciągu kilku sekund, bez zbędnych pytań i wyjaśnień, dziękuję, że byłeś. / endoftime.
|
|
 |
być może wciąż tęsknię, na co dzień przypominając sobie o każdym z uczuć wypełniających wnętrze, o słowach, tych z serca ale również i tych wypowiadanych w nerwach, o obietnicach i wspólnych marzeniach, tak idealnych z możliwością zrealizowania. siadam na brzegu łóżku, zakrywam dłońmi oczy i przypominając sobie każdą z chwil, w których dzięki niemu przyspieszone bicie serca nie zabijało, a każdy kolejny oddech, nie sprawiał tak cholernego bólu, znowu łzami zalewam linijki wersów. / endoftime.
|
|
 |
Szczerze mówiąc, jestem cholernie ciekawa czy Tobie na mnie zależy... Czy myślisz o mnie tak często jak ja o tobie i czy dla mnie w ogóle jest miejsce w twoim życiu. No tak przecież zapomniałam, jesteś wiecznie zajęty i nieosiągalny.. Wybacz, że śmiałam pomyśleć, że mógłbyś należeć do mnie.
|
|
|
|