nie byłam osobą, która mogłaby płakać idąc przez miasto. nie mogłabym mijać tych wszystkich ludzi, którzy patrzeliby się na mój rozmazany tusz do rzęs, myśląc o tym jakie to ja mogę mieć problemy. a wczoraj tak szłam. widzisz co ze mną zrobiłeś?
czasami mam ochotę po prostu dać Ci mój pamiętnik. nie tłumaczyć nic, nie wyjaśniać. dać i pójść przed siebie. i czekać na to, że być może poszedłbyś wtedy za mną.