 |
To że wspominam o nim coraz rzadziej nie znaczy, że o nim zapomniałam. On nadal jest w moim sercu, zawsze tam będzie.
|
|
 |
może i nie znam się na uczuciach. może nie umiem rozpoznać, kiedy na kimś mi zależy, a kiedy jest mi właściwie obojętny. może czasem podejmuję złe decyzje i zatrzymuję przy swoim boku niewłaściwe osoby. możliwe. wiem jedynie, że przy Tobie się nie pomyliłam, a te nagłe przyspieszenia mojego serca nie były przypadkowe.
|
|
 |
A może właśnie tak miało być? Może miała się w nim zakochać bez wzajemności, żeby zrozumieć, że nie zawsze to czego pragnie może należeć do niej? Przecież ona była tylko zwykłą dziewczyną, która zakochała się w jego brązowych oczach, w tym jego uśmiechu, w tym jego sposobie bycia i w tej jego minie. A on był tylko zwykłym chłopcem, który nie wiedział, że jest jej marzeniem..
|
|
 |
bezbłędna potrzeba posiadania bliskiej osoby, tuż obok mnie do nieustannego tulenia i długich rozmów nocą wróciła.
|
|
 |
Przyjdź i podążaj za mną Do mojej najdzikszej fantazji Chodź teraz i bądź ze mną Czujesz tą energię miłości? Głęboko w środku mnie Czy czujesz tą energię miłości?
|
|
 |
a moje szczęście? to dobry bit w słuchawkach i zamknięte oczy, wpadam wtedy w trans, w którym przypominam sobie najlepsze momenty mojego życia.
|
|
 |
Jeśli chcesz poznać dziewczynę, nie słuchaj tego co mówi. Wczytaj się w tekst piosenek, których słucha. Znajdziesz w nich wszystko, o czym boi się mówić.
|
|
 |
miałem 14 lat, spotykałem się z dziewczyną nie wiem czym to było, nazywałem to "miłość" szukałem ukojenia w niej każdego dnia i byłem w stanie oddać wtedy za nią cały świat. / Diox.
|
|
 |
Nie , nie. On już nie jest mój.. właściwie nigdy nie był. Może go sobie pani zabrać. Mogę pani też powiedzieć jaki będzie wobec pani.. Będzie szaleńczo niby - kochał , potem zacznie kłamać , a na końcu zdradzi. Sama to pani odkryje.. Miłej zabawy..
|
|
 |
tak to dziś jest ten dzień. dzień w którym jedynie czego chcę to się tylko napierdolić .
|
|
 |
w głośnikach Pezet , na biurku historia, a w sercu On.
|
|
 |
I to w jaki sposób na mnie patrzył, jakbym była tą jedną, jedyną, najbardziej upragnioną. Kochałam jego spojrzenie. I usta. I to w jaki sposób mnie całował. Samym tylko pocałunkiem sprawiał, że chciało się marzyć i śnić.
|
|
|
|