 |
|
Często wspominamy chwile, które kiedyś dawały nam szczęście, ze łzami w oczach uświadamiając sobie, że w życiu nie raz spieprzyliśmy to, czego w tej chwili brakuje nam najbardziej. brakuje Nam ludzi, którzy chociaż byli przez chwilę, to w Naszych sercach zagościli na dłużej.
|
|
 |
|
Czasami serio żałuję, że tyle niesamowitych przyjaźni, znajomości z niewyjaśnionych albo głupich powodów, tak po prostu się zepsuło. po sobie zostają nam tylko wspomnienia, wspomnienia, które będą na dnie serca, już na zawsze i nic tego nie zmieni.
|
|
 |
|
Zdejmij te niewygodne szpilki, od których tak potwornie bolą Cię nogi. Dla mnie nie musisz wyglądać jak supermodelka. Zbierz włosy w niezdarny kucyk, na tyłek wciągnij szerokie dresy i zarzuć moją ulubioną bluzę. A tym stroju pożądam Cię bardziej niż w mini odsłaniającej pół tyłka. Zrozum to, skarbie.
|
|
 |
|
Uwielbiam dzwonić do niej w środku nocy. Odbiera i pomimo tego, że wyrwałem ją z najcudowniejszego snu, nie jest zła. Zaspanym głosem zadaje to samo pytanie - "Zwariowałeś ?" a ja bez namysłu odpowiadam " Na Twoim punkcie, mała." A ona rozłącza się zasypiając z uśmiechem na ustach.
|
|
 |
|
Kocham Go. Skąd to wiem ? Kiedy jest obok nie ma sekundy, żeby na mojej twarzy nie gościł uśmiech. Gdy mnie dotyka, całuje, patrzy mi w oczy moje serce bije szybciej a w brzuchu zapierdala stado bizonków. A gdy tylko wyjdzie za drzwi aby wrócić do swojego przytulnego pokoju - tęsknię.
|
|
 |
|
Swoim kuszącym wzrokiem pobudzasz wszystkie zmysły.
|
|
 |
|
Tylko patrz i spojrzeniem wyznawaj mi miłość . / Małpa.
|
|
 |
|
Rycerz na koniu ? Nie koniecznie . Może być dresiarz na ośle , ale ważne by mnie kochał .
|
|
 |
|
Uwielbiam kiedy nazywa mnie swoim szczęściem, kiedy codziennie uświadamia sobie że dla niego tlenem jest moj oddech, zapach mego ciała. delikatnie łącząc swoje usta z moim w jedną całość, z uśmiechem przysięga, że jeśli będzie taka potrzeba to poświęci własne życie, bym mogła żyć. Jestem najistotniejszą rzeczą jaka kiedykolwiek mogła mu się przytrafić .
|
|
 |
|
A kiedy nadchodzi noc, siadam na łóżku włączając w słuchawkach ulubiony bit, biorę długopis i przelewam własne myśli na kartkę. multum mało ważnych słów na jednym, marnym kawałku papieru, piszę o wszystkim jak i zarówno o niczym. punktem tego co tworzę jest życie i on, tak dając mi natchnienie, podprowadza słowa, w których zawarta jest cała prawda.
|
|
 |
|
chodząc spać, czuć zapach jego perfum unoszący się w powietrzu, budzić się na jego gołej klatce piersiowej czując oddech i serce, które z sekundy na sekundę bije coraz szybciej. lekki dotyk warg na obojczyku, i słodkie 'dzień dobry, maleńka' na śniadanie.
|
|
 |
|
rozpętajmy burzę a co się będziemy pierdolić w tańcu.
|
|
|
|