 |
|
łza spada z oka na policzku błyszczy, usta zamknięte Ty patrzysz i milczysz.
|
|
 |
|
co robiłaś w szkole? - nadałam wszystkim z koleżanką ksywy . - np . łysy romantyk, bo to taki romantyk.
|
|
 |
|
zadzwoń postaram sie tym razem nie strzelać focha.
|
|
 |
|
Wiem, że w lato pójdziemy razem na rower, wiem że będziemy nakur*iać kosiarką po ulicy, wiem że to wszystko to film, ale lubię sie oszukiwać .
|
|
 |
|
wy zawsze rozmawiacie w ten sposób? - że w jaki niby? - no jesteście takie wredne - hahaha oczywiście .
|
|
 |
|
w ten mróz ustać na balkonie ze szlugiem właśnie w tedy kiedy wyprowadza psa - nie masz balkonu -.-
|
|
 |
|
Jest taka opcja BUTELKOWCA .
|
|
 |
|
każdy z nas ma szalone myśli, ciekawe jakie są Twoje, bo moje to własnie tutaj masz .
|
|
 |
|
no chyba zapiszę sie na strzelnicę - po cholerę? - będzie nadzieja że przypadkiem dostanie kulkę.
|
|
 |
|
Z chwilą gdy decydujesz się stawić czoło problemom, przekonujesz się, że możesz więcej, niż ci się zdawało.
|
|
 |
|
Z chwilą gdy decydujesz się stawić czoło problemom, przekonujesz się, że możesz więcej, niż ci się zdawało.
|
|
|
|