 |
wciaz pękam z bólu który siedzi we mnie od tak wielu miesiecy. codziennie wylewam łzy zastanawiając sie nad sensem istnienia. najbardziej nie radzę sobie z miłością która niby daje radość.jak wymazac osobe dzieki ktorej zylas ? jak wymazac wspomnienia ktore sa w sercu? jak pogodzic sie ze wszystko co kochasz musi kiedys odejsc? gine w mroku,gine w cierpieniu. nie chce czuc zalu,strachu przed zyciem. chce sie wydostac z męki,czy ktos mi pomoze ? A moze nikt nie chce pomoc i nie slyszy mojego drżącego głosu ktory prosi o malutka pomoc?
|
|
 |
kazdej chwili zastanawiam sie jak wiele błędów popełniłam,jak wiele straciłam przez zbyt pochopne podejmowane decyzji. co zrobic by naprawic to wszystko? co zrobic by cie odzyskać? Starałam sie z całych sil bym znow byla w twoim sercu.co otrzymałam za starania,za czas?stracony czas? bol,lzy,nieprzespane noce. ciezko mi zyc,ciezko mi stac na tym horyzoncie.ciagle wokol ból,tęsknota ktora zabija.czy jest ktos kto umie naprawić mnie ? tak wiele pytań w mojej głowie,lecz w odpowiedzi slysze ECHO.
|
|
 |
kolejny raz cierpie,kolejny raz zadajesz bolesny bol.ile jeszcze masz zamiar mnie tak wyniszczac? odejdz nie mowiac co zrobilam zle,w czym zawinilam.mam juz dosc twoich slow,mam juz dosc twoich codziennych ran ktore odbieraja mi sile by isc dalej z podniesiona glowa.kochalam cie calym sercem,chcialam ci dac milosc ktorej nie dalam nikomu innemu.strach przed twoimi ciosami rani moje serce.jak dlugo bedziesz w moim zyciu ? czy jeszcze bedzie normalnie miedzy nami? jestes nie raniac albo znikaj.nie zniose wiecej,przysiegam.
|
|
 |
bądź dla mnie kimś u kogo będę mogła mieć oparcie.
|
|
 |
pragnę cię każdego dnia,mimo,że ranisz.
|
|
 |
tak bardzo chciałam o Ciebie walczyć,dziś już nie mam po co,bo wszystko spisane jest na straty.
|
|
 |
nie umiesz zamienić parę słów,dlatego milczysz.
|
|
 |
nie dziękuj za to,że jestem.
|
|
 |
ileż można znosić to wszystko?
|
|
 |
ile były warte twoje słowa? zdecydowanie za wiele.
|
|
 |
padam na pysk,bo nie jest spoko.
|
|
 |
''mam tego dość,przykładam broń do skroni.''
|
|
|
|