|
Wiesz, czasem się gubię i nie wiem kim kurwa jestem bo nie czuję nic tylko pustkę, nic więcej. Daję Ci serce na dłoni, weź je, chcę poczuć ulgę bo jest coraz cięższe. Jest mi przykro, tak bardzo przykro, że chciałbym po prostu w tej chwili zniknąć. Już się nie martwić o nic, rzucić wszystko, wyjechać w chuj, zarazem być z Wami blisko. Patrzę w niebo, zaczynam marzyć i już nie chcę myśleć o tym co jutro może się zdarzyć. Czas leczy rany, mówią, gówno prawda. Do dziś czuję ból którego nie chciałbyś zaznać. Daję Ci serce, pęknięte serce, w nim tylko ból i smutek, nic więcej. Brak mi już słów polej kolejkę, wypijmy i już nie martwmy się o resztę.
|
|
|
Nie znasz mnie w ogóle i nie poznasz tak naprawdę, i nigdy się nie dowiesz po co żyję, czego pragnę. Znasz mnie dziś na tyle, na ile Ci pozwolę, tak jak i Ty popadam też w niedole.
|
|
|
Chciałbym zatrzymać czas, kiedy patrzę na nią.
Zatrzymać świat, który chce nam chwile kraść.
Zawsze tanio sprzedać coś.
patrzę na nią teraz bo mam szczęście,
mam coś, czego teraz chcą, wszyscy.
|
|
|
" Przepraszam dawną miłość, że nową uważam za pierwszą. "
|
|
|
Tonę znów, milion słów, dotyk Twój i niczego już nie jestem pewien.
|
|
|
" Gdybyśmy spotkali się po raz pierwszy, zrobiłbym wszystko tak samo. (...) Zrobiłbym to jeszcze raz. - Co to niby ma znaczyć? - To, że wciąż Cię kocham. "
|
|
|
Sądzisz, że coś o mnie wiesz, ale to tylko wspomnienia, nic więcej.
|
|
|
Siemasz, co tam? Jakieś piwko zmotasz? Spoko mogę iść, pogadamy o głupotach. Tak zaczynałem wieczór z kumplem, gdy musiałem wyjść gdzieś, by zapomnieć kim jesteś Ty. Zgrywałem znów twardego typa przed ziomami nawet kiedy pytali mnie jak to jest między nami. Gubiłem temat, udawałem, że przypadkiem.. mówiąc nagle: "ej obczajcie tamtą pannę". Chyba skumali, że za dobrze nie jest, coś tam podpowiadali mi, bym olał Ciebie.
|
|
|
' Żyj spokojnie, niech Ci się wiedzie i nie rozmawiajmy dzisiaj bo nie wiem co mam powiedzieć.
|
|
|
To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.
|
|
|
Twój tyłek wygląda tak bardzo samotnie bez moich rąk na nim.
|
|
|
Obiecaj mi proszę, że ostatni raz płaczę przez Ciebie.
|
|
|
|