 |
|
I dzisiaj mimo miliona ran i wielu spojrzeń potrafię minąć cię przechodząc przez ulicę, kupując bułki w sklepie czy jadąc do domu. Romowa może się nie klei jak kiedyś, ale mniej ją przeżywam. Potafię żyć bez ciebie, to mój mały życiowy sukces. Cholernie cieszy, mimo, że wydaję się egoistyczny. / cmw
|
|
 |
|
I mówisz, ze masz to w dupie. Feministyczne myśli. Zbyt porywcza. Ale nie mów, że nie potrafisz kochać. Każdy ma uczucia. -Gniew to jedno z nich. /cmw
|
|
 |
|
Kiedy rzucane są w moją stronę "będę na zawsze", "ciebie będę kochał po śmierci" - cisnę beke. Wiesz dalczego? Zawsze gdy to słyszę czuję się pewnie. Wiem, że szczęście będzie trwało przez trochę dłuży okres, a potem? Dowiaduję się, że jednak nie - zasługuję na wszystko, to nie moja wina, to nie moja wina, to on musi się ogarnąć - rozumiesz ironię? Potem się pierdoli, mówisz, że zasługuję na szczęście - jesteś moim szczęście - i odchodzisz, tracę te motyle z brzuchu. I dlatego tak boję się kochać, odrzucenie to powolna śmierć. / cmw
|
|
 |
|
Próbowałeś kiedyś walczyć ze sobą? Wmawiać sobie, że masz rację, choć tak naprawdę nawet się o nią nie otarłeś? Mówić, że jest dobrze, a wewnątrz czuć wybuchające cząsteczki kłamstwa? Miałeś kiedyś tak, że idąc ulicą, zatrzymałeś się by przez dłuższą chwilę móc zastanowić się po co to robisz? Za chwilę wsiądziesz do autobusu, wejdziesz do domu, zamkniesz się w swoich czterech ścianach i znów będziesz odświeżał wyryte głęboko w mózgu zdanie "Jest dobrze". I tak do wieczora, aż po raz kolejny nie odechce Ci się żyć. Aż nie zanurzysz ciała w wannie, wstrzymując oddech. Będziesz się męczył tak długo, dopóki nie dotrze do Ciebie, jak jest naprawdę. Dopóki nie zrozumiesz, że tak w ogóle to nie ma życia, to tylko odwieczna walka ze śmiercią. Nie ma ludzi, to tylko fałszywe hieny. Nie ma nic, bo nikt dziś się nie stara. Podobno nie warto. [ yezoo ]
|
|
 |
|
podobno zacząłeś bajerę do mojej siostry ! podobno chciałeś z nią sam jechać do krk . podobno wszystko to działo się przy mnie - i ja kurwa jeszcze później zasnęłam w twoich ramionach . fajnie , że mnie tak zlewasz , fuck !!! // n_e
|
|
 |
|
nigdy nie myślałam, że to powiem ale .. źle Ci życzę
|
|
 |
|
kurwa , kurwa , kurwa !!! muszę się wykrzyczeć i porządnie opić !!!!
|
|
 |
|
nienawidzę sukinsyna, a w głębi serca kocham w chuj !!!
|
|
 |
|
a teraz wstań, otrzep się i miej to wszystko w dupie..
|
|
 |
|
czasami coś zamiast podbudować - dobija..
|
|
 |
|
codziennie udowadniasz mi, że nie muszę umierać żeby przekonać się co to jest piekło.
|
|
 |
|
planujesz swój najważniejszy dzień w życiu odkąd zaczęłaś raczkować, a on i tak kiedy klęknie przed Tobą z prośbą, żebyś za niego wyszła w rękach trzymać będzie jedynie jogurt, tłumacząc że jubiler był już zamknięty.
|
|
|
|