|
Spojrzałam na Twoją twarz i zobaczyłam że cała miłość umarła, zobaczyłam że zapomnieliśmy o tym, by się nie spieszyć.
|
|
|
Nigdy nie przeszło mi przez myśl, że to tyle będzie znaczyć...
|
|
|
a On ?? chcąc zrobić mi największą niespodziankę, postanowił oświadczyć mi się dokładnie 14 kwietnia - w dzień moich urodzin. nawet godzinę wybrał sobie 14.04 - o tej co pierwszy raz ujrzałam świat. :D było mega pozytywne zaskoczenie. teraz ustalenie daty ślubu, kilka tygodni czekania i planujemy się przenieść zagranicę na stałe. ♥ // n_e
|
|
|
14 tygodni mamy za sobą, mdłości minęły - uff na całe szczęście. a w piątek dowiemy się jaka płeć dzieciątka naszego będzie ♥ !! // n_e
|
|
|
Nic Cię tak nie niszczy jak bezsilność. Niemoc pomocy osobie bliskiej. A gdy przekazuję Ci tajniki jej nieobecność to jesteś rozjebana na części jak Jugosławia. Jesteśmy niczym gdy chodzi o śmierć, dosłownie niczym. / czytammiedzyswersami
|
|
|
Nienawidziliśmy się tak bardzo, jak kiedyś się uwielbialiśmy.
|
|
|
Giving up smoking is the easiest thing in the world. I know because I‘ve done it thousands of times. /Mark Twain
|
|
|
Nigdy się nie tłumacz – przyjaciele tego nie potrzebują, a wrogowie i tak nie uwierzą. / Mark Twain
|
|
|
Trochę za bardzo przeciętny, daleko było mi do anoreksji
Słyszałem śmiechy za sobą, miałem problemy ze sobą
Myślałem przez parę lat, że wyleczy te kompleksy alkohol
Nie pomogło mi to - wcale. / Zeus
|
|
|
"Nie chciało mi się już spać i patrzyłem na gwiazdy. Byłem trochę głodny, ale więcej myślałem. Zawsze dużo myślę, ale wtedy bardzo dużo. Ale najwięcej tęskniłem. Myślę, że za Tobą, bo Ty może nic nie wiesz albo wiesz trochę. Tęskniłem nieprzebranie, nieprzebranie i myślę, że ktoś tam daleko, pod tym samym niebem musiał też za mną tęsknić, a jeśli spał, to musiał się zbudzić, bo to niemożliwe, żebym nikogo nie trafił w serce w tamtym środku nocy, sercu nocy."
Edward Stachura
|
|
|
I właśnie tym różnię się od innych dziewczyn. Ja do Ciebie nie wrócę, nie będę robić wszystkiego, żebyś tylko zwrócił na mnie uwagę. Zraniłeś mnie, więc spierdalaj. Nie jesteś nikim specjalnym, nie będę wybaczać, bo nie ma tutaj miejsca na drugą Matkę Teresę. W dupie mam co nas łączyło i co mogłoby łączyć. Nigdy nie będę jakimś ułamkiem, nigdy nie popatrzę już w Twoją stronę, bo tam za duży tłum śliniących się lasek. Poszedłeś na łatwiznę, jak zwykle na skróty, ups, ślepa uliczka. Nie dam Ci satysfakcji, że kolejna wróciła, że możesz robić wszystko, a one i tak przychodzą. Wiesz kto przychodzi? Puste idiotki, które mógłby mieć tutaj każdy, więc czym się szczycisz? Daj spokój, żaden z Ciebie plejer, raczej frajer, który wyznacza swoją wartość przez ilość zaliczeń. Serio? Serio myślałeś, że będę jak tamte, że wrócę, że polecę na tanią bajere o nieistniejącej tęsknocie? Śmieję Ci się w twarz, bo jesteś zerem. Upadłeś tak nisko, że nie ma obok już nikogo./esperer
|
|
|
Już nie wierzę, że gdzieś tam jest dla nas miejsce. Patrząc w gwiazdy już wiem, że nigdy nie znajdziemy się pośród nich. Nie ma przyszłości, przynajmniej tej wspólnej./esperer
|
|
|
|