 |
|
nienawidzę poniedziałków, nienawidzę takich dni kiedy to muszę zrywać się w środku nocy, ubierać się i biec na pierwszy tego dnia autobus i jechać trasą ns-krk-wawa-kajetany. :/ po prostu mam dość chorowania !!! // n_e
|
|
 |
|
Więc pij za wolność i wyjście na prostą, osobno.
|
|
 |
|
nie czytasz z moich oczu.
|
|
 |
|
Myślisz, że będzie spoko? wątpię. Nie obchodzi mnie co mówisz o mnie.
|
|
 |
|
I znów się nie znamy, i mijamy wśród pytań.
|
|
 |
|
Hipokryzja, seks, słodkie kłamstwa, narkotyki i chyba to jest nasz świat.
|
|
 |
|
wybacz, że tak często spuszczam wzrok, ale każde spojrzenie w Twoje oczy jest nowym powodem by Cię kochać.
|
|
 |
|
każdy zasługuje na swoje osobiste ramiona, w których oddychałoby się najlepiej.
|
|
 |
|
mój problem polega na tym, że nie umiem się z Tobą do końca pożegnać. mogę powiedzieć 'żegnaj' ale nie otworzę drzwi. nawet gdybyś mnie przez nie wypchnął, na pewno stawiałabym opór.
|
|
 |
|
jeżeli znów da Ci posmakować szczęścia, przeczekaj. ono przejdzie.
|
|
 |
|
za świadomość czy jeszcze o mnie myślisz, oddam tyle co za samego Ciebie.
|
|
|
|