 |
|
mam dziwną sytuację. na ostatkach byłam z bratem i siostrą mojego byłego. bawiłam się z nimi świetnie. z bratem jego wywijałam na parkiecie, choć wciąż mi smutno było, że mojego byłego z nimi nie było. do tego siostra jego mi powiedziała, że ich rodzice, ona i dziadkowie wciąż mu w domu mówią, że szkoda, że ze mną nie jest, choć minęło już ponad czternaście miesięcy, wciąż chcą byśmy do siebie wrócili. zapraszają mnie do siebie jego rodzice. chcą mnie poznać, bo dużo w nauce też pomagam jego siostrze. wciąż ja chcę wrócić do niego, ale nie jestem tego pewna czy on chce tego samego, choć mimo wszystko wiem, że z niego świetny chłopak jest - to się wstydzi mówić o swoich uczuciach !! co mam robić by odzyskać znów swą miłość ??? ( autentyczna historia moja !! ) // n_e
|
|
 |
|
Jaka jestem? Dziwna, chyba to określenie będzie najbardziej trafne. Duszę w sobie emocję, wysoki poziom osiągnięcia złości czasami przeradza się w wybuch płaczu. Nie mówię o uczuciach, jedynie po pijanemu. Mówię 'dziękuję' i 'poproszę'. Jestem osobą, która dla przyjaciela poświęci wszystko, będzie przy nim mimo wszystko i nie zdradzi go pierwszej lepszej napotkanej osobie. Nie lubię przy kimś płakać, a wbrew pozorom - łatwo mnie zranić. Jestem niesamowicie wrażliwa na słowa ludzi dla mnie bliskich, bo wiem, że zawsze może to być prawda. Raz kogoś lubię, a innym razem wyzwę go od najgorszych, chociaż wcale tak nie myślę. Nie lubię, kiedy ktoś wie, co czuje. Nie lubię się użalać. Nigdy nie wyciągam pierwsza do kogoś ręki. Zawsze jestem uparta. Uwielbiam imprezy, ale czasami wolę po prostu wypić wódkę w kącie swojego pokoju. Mimo wszystko - lubię siebie. / patteek
|
|
 |
|
było tuż po północy, wszyscy domownicy prócz niej już spali. zeszła cicho po schodach do salonu, otworzyła barek, wzięła butelkę wódki i kieliszek. wróciła do swojego pokoju, otworzyła ją i zaczęła sama pić kieliszek po kieliszku, przy tym ciągle myśląc, o facecie, dla którego pewnie jest już zwykłą dziewczyną. płakała .. znalazła paczkę fajek, które on jej kupił i paliła jednego za drugim papierosem. chciała z sobą skończyć, ale pomyślała sobie, że musi o niego zawalczyć. po czym poszła spać. // n_e
|
|
 |
|
Dziękuję. Pytasz za co? Za to, że przez chwilę czułam się komuś potrzebna. Za te wszystkie chwile, które dawały mi tyle szczęścia. Przepraszam. Pytasz za co? Za tysiące kłótni, krzyk, łzy i uderzenia. Za brak wyrozumiałości. Za wszystkie papierosy i kieliszki z wódką. Kocham. Pytasz za co? Za nic, pomimo tylu przeszkód. | bojałamiezasady
|
|
 |
|
Damian, Damianek, Damiś, Damnian .. !! Aj wciąż uwielbiam to imię i nadal kocham człowieka, który je właśnie otrzymał zaraz po urodzeniu !!! // n_e
|
|
 |
|
tęsknie, cholernie za Tobą tęsknie !!! ;(
|
|
 |
|
I dobrze, że nie mam nic na koncie, bo zapchałabym Twoja skrzynke smsami.
|
|
 |
|
2. Najbardziej boli pisanie tego wszystkiego w czasie przeszłym. Ale to moja terapia. Wylewanie słów na papier mi pomaga. / cmw
|
|
 |
|
1.Jeśli ktoś znika z Twojego życia i wiesz, że już nigdy go nie zobaczysz możesz napisać wszystkie rzeczy, których nie mogłeś powiedzieć, albo nie chciałeś. Weź kartkę, długopis i napisz list. To może być długie a może zawierać jedno słowo. Napisz to do człowieka, który odszedł, ale nie wysyłaj tego. Kiedy napiszesz, spal to. Zostaniesz uwolniony od wszystkich uczuć i emocji. Przereklamowane, próbowałam, chuja podziałało. Codziennie wstaję z łóżka i pytam odbicia ile można udawać, że jest dobrze. Przyklejać sobie uśmiech na twarz i sprawiać pozory, że wszystko się układa. Ile jeszcze? Pociągnę kolejny rok? Moja egzystencja nie ma sensu. Wstaję, próbuję wytrzymać te paręnaście godzin i zasypiam. Ale ta ostatnia czynność, mimo wszystko, jest najgorsza. Wtedy wszystko wraca, każde wspomnienie. Siedzę z kubkiem gorącej herbaty i patrzę na gwiazdy. Pamiętam jak zawsze robiliśmy to razem i trzymał moje nogi na swoich kolanach całując w czoło. Byliśmy słodcy, tak mówili. /cmw
|
|
|
|