|
spózniłeś się, kilkanaście łez wcześniej, byłabym ci w stanie wybaczyć, teraz odejdz !
|
|
|
są dni, w ktorych odchodzi się, nie zostawiając nikomu adresu .
|
|
|
tylko od ciebie zależy, ile będziesz dla mnie znaczył..
|
|
|
Przejść przez życie w koszuli pachnącej Tobą.
|
|
|
rozpierdala mnie fakt, że przecież mogliśmy .
|
|
|
a boję się, że już zawsze będę za tobą tęsknić, wiesz?
|
|
|
czego się boję? boję się stracić ludzi, których kocham, boję się, że kolejny raz mi się to przydarzy, boję się samotności, boję się kiedyś obudzić i zdać sobie sprawę z tego, że nikogo już przy mnie nie ma.
|
|
|
Niektórzy niszczą sobie życie prochami, inni alkoholem i nikotyną, a jeszcze inni wszystkim na raz. a ja? ja sobie pieprzę życie takim skurwielem jak Ty. wychodzi na jedno w sumie, tyle że zamiast płuc czy wątroby zatruwam sobie serce. zadymiam je chorą nadzieją, silnym bólem, wspomnieniami i Tobą. przecież to to samo, a nawet i trochę więcej, nie?
|
|
|
Gdy wybierałam Ciebie spośród innych miałam nadzieję, że to docenisz.
|
|
|
Nic tak nie przyspiesza bicia serca jak 948942697 nieodebranych połączeń od mamy.
|
|
|
|
Brakuje mi go. Z dnia na dzień coraz bardziej. Wspomnienia wracają i moja miłość do niego chyba też. [ proelosiak ]
|
|
|
czasem pakujemy stare rzeczy i chowamy je na strychu, nigdy nie zamierzając ich wyjmować, ale nie potrafimy się ich pozbyć, pewnie tak samo jak marzeń.
|
|
|
|