 |
"Dzisiaj nie myślę trzeźwo, piję browar i chuj."
|
|
 |
"I znów kiedy się budzę mam ochotę zasnąć ."
|
|
 |
"dziś jesteś z nim i to nie jest moja sprawa, bo bywały dni, kiedy nawet piłem za was"
|
|
 |
"Otwieram oczy i niestety wciąż jestem tutaj. I tylko marzyć może mi się świat tonący w uczuciach."
|
|
 |
"Raz w życiu rzucić wszystko. Chodźmy do światła, by wygrać lepszą przyszłość."
|
|
 |
"To jest ten czas, nie mam już siły krzyczeć. Bo to jest ten czas, by nadstawić drugi policzek."
|
|
 |
"Wcześniej milczałem, po prostu było mi szkoda słów."
|
|
 |
"Spierdoliłeś coś, to czasem lepiej nie naprawiać.
Bo zagojone rany można łatwo rozdrapać."
|
|
 |
"Idę na balkon, w ręku szlug, telefon w drugiej, i napisałbym do Ciebie, ale jakoś brakuje słów, zadzwoniłbym do Ciebie, ale wiem, że tego nie chcesz, wybełkotał, że Cię kocham, tu jest źle i serio tęsknię. "
|
|
 |
Dziś wiem, że nie chcę już niczego szukać. Wiem, że to 'wszystko', na które tak długo czekałem mam przy sobie. Moje jedyne szczęście, który wypełnia cały mój świat. Szczęście przepełnione blaskiem i pełnią radości. - Kocham ją. Jak nikogo nigdy nie kochałem. Dałem jej miłość niewyobrażalnie mocną, taką jakiej jeszcze nigdy nie doświadczyła. Dałem jej w zamian za jej delikatne serduszko, które bije z każdym dniem coraz mocniej. Oddałem jej całego siebie, za bijące dla mnie serce. Oddałem jej wszystko, każdą chwilę którą dzisiaj spędzamy razem. Każdy skrawek siebie, każdy kawałek serca. Jestem dla niej, bo kocham Ją tak, że nigdy nie wyobraziłbym sobie, że aż tak bardzo można kogoś kochać. Jest dla mnie Tym, czego potrzebuję. Jest kimś, dla kogo potrafiłbym oddać cały świat, życie oddałbym byle Ona byłaby szczęśliwa. Bo nie wyobrażam sobie jej łez,nie mógłbym dopuścić, by choć jedną uroniłaby przez smutek. Nigdy nie dopuszczę,by kiedykolwiek przestała się uśmiechać. Za bardzo ją kocham.
|
|
 |
"Nie ufasz nikomu i czy sobie też nie wiesz,
wiem nie chcesz ranić nikogo, ale tym sposobem ranisz bliskich a najbardziej siebie."
|
|
 |
"Chyba wydałem Ci się szansą, by wyjść na prostą emocjonalną."
|
|
|
|