 |
spróbuj choć raz wyolbrzymić szczęście, a nie problem.
|
|
 |
nie wiesz co myśleć i nie wiesz co robić. i nie jest Ci dobrze i nie jest Ci źle.
|
|
 |
mam misterny plan, by nie patrzeć w przeszłość.
|
|
 |
lubiłem Go wystarczająco, by przejmować się, iż nie potrafię pokochać Go tak, jak na to zasługiwał, niestety nie na tyle jednak, by móc Go w ogóle pokochać. nie ma gorszej tortury, niż dbać o kogoś na tyle, by cierpieć z powodu niemożności pokochania go tak, jak na to zasługuje.
|
|
 |
muszę godzić się nieustannie z własnym buntem, rozgniewanym serce, okaleczonym ciałem, chorą duszą, samotnymi powrotami.
|
|
 |
choć jestem trochę popierdolona, i mało kto mnie rozumie, to lubię żyć w tym swoim popierdolonym światku. /zimnydran
|
|
 |
staczam się, jestem już prawie na dnie.
|
|
 |
|
To nie jest tak, że nie odzywam się, bo nie chcę. Wręcz odwrotnie. Mam wielką ochotę z Tobą porozmawiać, tylko zwyczajnie boję się, że widząc moje imię na ekranie telefonu wywrócisz oczami i powiesz "kurde, nie chce mi się z nią pisać, ale odpiszę, żeby nie było jej przykro".'
|
|
 |
to był zawsze mój problem, ja nie zapominam.
|
|
 |
pozdrowienia z wyjebanemamlandii.
|
|
 |
co dzień pamiętam jego twarz jak swoją niewyraźnie, ale dzień gdy szedłem na cmentarz, na zawsze. to był najgorszy dzień mojego życia i pierwszy krok do dorosłości wiem, że to słychać. /diox
|
|
 |
uwielbiam patrzeć jak te wszystkie laski szalejące na punkcie mojego brata, próbują zwrócić na siebie jego uwagę, a On ma je wszystkie w dupie i jest zapatrzony tylko w swoją dziewczynę.
|
|
|
|