 |
jeszcze stopień mniej, a zacznę wychodzić z domu w kołdrze.
|
|
 |
|
Nie kryj tego boskiego uśmiechu, za dymem z malboro, nie kryj.
|
|
 |
wierzę w długie rozmowy, wierzę że jeszcze na nie mnie stać. /neony
|
|
 |
mam we krwi podejmowanie złych decyzji, wybieranie nieodpowiednich facetów, bycie zbyt pruderyjną egocentryczką z wybujałym ego i naiwnością na skalę kosmosu.
|
|
 |
tak, lubię spać. szczególnie z Tobą.
|
|
 |
z jednej strony mówię ' nie poddawaj się', a z drugiej sama leżę.
|
|
 |
to, że utrzymuje bardzo dobre kontakty z chłopakami, to nie znaczy, że od razu z którymś z nich jestem. czaisz?
|
|
 |
powinnam sobie odpuścić, ale nie mam w zwyczaju odpuszczać sobie ludzi na których mi zależy, nie mam też tendencji do zapominania o ludziach ważnych. może i szkoda ?
|
|
 |
nie jestem leniwa. po prostu lubię się opierdalać.
|
|
 |
tęsknię za Twoim uśmiechem, ale za swoim jeszcze bardziej.
|
|
 |
prawdziwa przyjaciółka? to nie ta "psiapsióła" z którą tylko chodzisz na imprezy i gadasz przez gg. to taka, z którą płaczesz, rozmawiasz w cztery oczy, niczego się nie wstydzisz, dzielisz się problemami. to taka, której możesz zaufać i wiesz, że Cię nie zawiedzie.
|
|
 |
i nie słuchaj ich, zamknij drzwi, bądźmy znów we dwoje. /moblowicz
|
|
|
|