 |
Facet się nie domyśli, nie zgadnie, ani nie wpadnie na to sam. Jemu trzeba wszystko wyłożyć, najlepiej przeliterować, zobrazować i zaśpiewać, może wtedy zrozumie.
|
|
 |
To wszystko jest takie emejzing, że aż chuj.
|
|
 |
Miłość byłaby całkiem fajna, gdyby nie była taka chujowa.
|
|
 |
Mam płakać i błagać żebyś mnie kochał? No śmieszne, spierdalaj.
|
|
 |
znała się lepiej na rapie niż niejeden z nas dziś, kręciła lepsze blanty niż niejeden z nas dziś. mówił to każdy, kto miał okazję to sprawdzić. lubiła dostawać kwiaty, mówiła: wystarczy jedna róża, wiem, że nie jesteś bogaty. lubiła wyglądać pięknie, mówiła: spóźniam się, bo chcę żebyś był dumny, trzymając mnie za rękę. /Mały Esz Esz
|
|
 |
Co będzie jutro, tego nie wie z nas nikt.
Bywa trudno, nim się wejdzie na szczyt.
|
|
 |
czasami jedynym wyjściem, jest wyjście na piwo.
|
|
 |
Samotność, to taki rodzaj chłodu, na który nie pomoże nawet najgrubszy sweter.
|
|
 |
Chce zatrzymać szczęście, którego nigdy nie było. Które błysnęło gdzieś krok od ciebie, ale spieprzyło.
|
|
 |
Jakie to wszystko jest kruche, sam wiesz. To tylko ty - 36 i 6.
|
|
 |
Nie powiem: nie płaczcie, bo nie wszystkie łzy są złe.
|
|
 |
Pamiętam jego twarz, chociaż od lat już jej nie widziałem; stała się z czasem jak okno w kamiennym murze, zamknięte od wnętrza okiennicami.
|
|
|
|