 |
życie dotykiem twym słodzę, wiem że mogę tak codzień
|
|
 |
moja fascynacja tobą, dziś robiliśmy to i owo
|
|
 |
mama mi mówiła, że to wszystko kiedyś minie
|
|
 |
nie wierzę w nic, w ani jedno twoje słowo
|
|
 |
i chyba dostałem to co zawsze chciałem mieć
|
|
 |
lubię na ciebie patrzeć jak jesteś uśmiechnięta
|
|
 |
miła osoba, spoko biust, ma seksi usta, trafia w gusta
|
|
 |
letni upał, niezły ubaw, śmigam z pełną coli szklanką
|
|
 |
zasady twarde,
trzymaj gardę, no i z fartem.
|
|
 |
Spójrz mi w oczy, powiedz, co jest na zło lekiem, a jeśli jestem złem powiedz, chcesz mnie znać jeszcze?
|
|
 |
Wiesz kiedy jest prawdziwa miłość? Wtedy, gdy on zakocha się w Tobie potarganej, z czerwonym nosem i zachrypniętym głosem, a nie gdy będziesz szła po mieście w niebieskiej sukience i obejrzy się za Tobą jak sto innych facetów. Wtedy, gdy nie będzie cenił Cię za to jak wyglądasz, ale za to jaka jesteś i kiedy uświadomi sobie, że dajesz mu więcej emocji niż gra komputerowa.
|
|
 |
potem patrzysz na mnie, patrzysz i gotuje mi się krew
|
|
|
|