 |
Żeby mnie zrozumieć musiałbyś postawić się na moim miejscu. Nigdy nie zrozumiesz dlaczego traktuję Cię z dystansem. Tylko w taki sposób mogę obronić się przed cierpieniem, bólem, z którego się nie wygrzebię. Jeszcze jakoś daję radę godzić się z każdym Twoim odejściem, ale wyobraź sobie co by się stało gdybym dała Ci się omotać do końca. Nie zostałoby nic z dziewczyny, którą znałeś i do której nadal z jakiegoś powodu wracasz./Lizzie
|
|
 |
Zrezygnowałeś ze mnie, a teraz chcesz mieć kogoś, kto będzie z Tobą bezwzględu na to jakie błędy popełnisz. Tylko po co Ci ktoś taki skoro nie potrafisz docenić ile w stanie jest poświęcić dla Ciebie druga osoba?/Lizzie
|
|
 |
Zaprzeczam sama sobie. Najpierw chcę żebyś odszedł, a późnie był przy mnie. Doskonale zdaję sobie sprawę, że trudno nam być razem, ale jeszcze trudniej jest żyć bez siebie./Lizzie
|
|
 |
|
Czasem obracam się i czuję w powietrzu Twój zapach i nie mogę, kurwa, nie mogę nie wyrazić tego potwornego kurewsko koszmarnego fizycznego bólu kurewskiej tęsknoty za Tobą. -
S. Kane
|
|
 |
|
Tym razem nie była bym wstanie zrezygnować dla Ciebie z wszystkiego. Wiem, że nigdy tego nie zrobiłam, ale wiedziałeś, że byłabym w stanie rzucić wszystko by być z Tobą, ale za każdym razem zamiast się o tym przekonać wolałeś odejść. Teraz nie zrezygnowałabym dla Ciebie z niczego, bo doskonale wiem, że nie jesteś w stanie poaświęcić się dla mnie ani trochę. Dlaczego tylko ja mam udowadniać, że mi zależy? Powinieneś to wiedzieć. A Tobie zależało? Też nie mam co, do tego pewności./Lizzie
|
|
 |
nie kocham cię, ale jakoś tak mi dziwnie, gdy przez cały dzień nic nie napiszesz .
|
|
 |
Co ona ma, czego ja nie mam? [kwiatuszek_08]
|
|
 |
Dlaczego ją pokochałeś, przecież ona nie ma oceanu w oczach, który tak uwielbiasz, za każdym razem jak patrzysz mi w oczy [kwiatuszek_08]
|
|
 |
|
"Chcę, żebyś była dzielna. Nie wolno ci się niczego bać (...) Świat pełen jest miłości, a wiosna dociera wszędzie."-
Lucy Maud Montgomery
|
|
 |
|
Wiesz, chciałabym teraz być z nim pośród cichej nocy opustoszałego miasta. Znaleźć ukojenie w delikatnym odcieniu jego tęczówek i zdobyć się na ten gram odwagi, by powiedzieć mu prawdę o tym, co czuję. Poczuć ciepło jego warg na czole - znak tego, że zrozumiał. Obietnicę, iż nie zostawi mnie po raz kolejny.
|
|
 |
Jestem tak pusty, że można wybudować w moim wnętrzu jedną katedrę gotycką, dwa domy towarowe, teatr, boisko, zajezdnię tramwajową.
— T. Różewicz
|
|
|
|