głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika this_what_he_loves

ten wpis i dwa pod nim są moje. jak bierzesz to podpisz z łaski swojej. teksty yezoo dodał komentarz: ten wpis i dwa pod nim są moje. jak bierzesz to podpisz z łaski swojej. do wpisu 14 kwietnia 2013
dzięki za wiadomość    teksty yezoo dodał komentarz: dzięki za wiadomość ;) do wpisu 14 kwietnia 2013
http:  cojakocham.blogspot.com    nowy.   yezoo

yezoo dodano: 14 kwietnia 2013

Spójrz na siebie. Jesteś młodą osobą. Przestraszoną. Czego się boisz? Przestań się przejmować. Przestań hamować słowa. Przestań myśleć co sądzą inni. Noś to na co masz ochotę. Słuchaj takiej muzyki jaką lubisz. Puść ją głośno i tańcz do upadłego. Wyjdź i pójdź tam gdzie chcesz nie myśląc o jutrze. Nie czekaj na piątek. Żyj teraz. Zrób to teraz. Podejmij ryzyko. Powiedz swe sekrety. Kiedy zrozumiesz  że to Twoje życie? Spełnij marzenia.

detonuj dodano: 13 kwietnia 2013

Spójrz na siebie. Jesteś młodą osobą. Przestraszoną. Czego się boisz? Przestań się przejmować. Przestań hamować słowa. Przestań myśleć co sądzą inni. Noś to na co masz ochotę. Słuchaj takiej muzyki jaką lubisz. Puść ją głośno i tańcz do upadłego. Wyjdź i pójdź tam gdzie chcesz nie myśląc o jutrze. Nie czekaj na piątek. Żyj teraz. Zrób to teraz. Podejmij ryzyko. Powiedz swe sekrety. Kiedy zrozumiesz, że to Twoje życie? Spełnij marzenia.

Możemy pytać o radę innych. Otoczyć się zaufaniem i doradcami. Ale i tak sami musimy podjąć decyzję. Jest tylko nasza. I kiedy trzeba działać  a jesteśmy zupełnie sami  przyparci do muru jedynym liczącym się głosem jest ten  który słyszymy we własnej głowie. Ten  który mówi nam to  co już wiedzieliśmy. Ten  który prawie nigdy się nie myli.

yezoo dodano: 13 kwietnia 2013

Możemy pytać o radę innych. Otoczyć się zaufaniem i doradcami. Ale i tak sami musimy podjąć decyzję. Jest tylko nasza. I kiedy trzeba działać, a jesteśmy zupełnie sami, przyparci do muru jedynym liczącym się głosem jest ten, który słyszymy we własnej głowie. Ten, który mówi nam to, co już wiedzieliśmy. Ten, który prawie nigdy się nie myli.

pytasz  jak wygląda moje życie. jeśli poprosisz o ogólny jego zarys  odpowiem  że jest zwyczajne. chodzę do szkoły  spotykam znajomych  zdarzy mi się zadurzyć. jeśli poprosisz o dokładny opis jednego tygodnia na odpowiedź złoży się wiele elementów. znajdzie się w tym desperacja i psychiczne dołki  ujrzysz we mnie dziecko  które zbyt szybko zaczęło dorastać. pragnęło szczęścia  otrzymało krótkotrwałą radość w pigułce. chciało pokochać życie  a zauroczyło się w gęstym dymie. nie poznasz powodów  dla których z premedytacją niszczę swoją przyszłość. ja już znam ten scenariusz. przerażony  zwyczajnie uciekniesz  a me wołanie o pomoc ucichnie w oddali.  det.

detonuj dodano: 12 kwietnia 2013

pytasz, jak wygląda moje życie. jeśli poprosisz o ogólny jego zarys, odpowiem, że jest zwyczajne. chodzę do szkoły, spotykam znajomych, zdarzy mi się zadurzyć. jeśli poprosisz o dokładny opis jednego tygodnia na odpowiedź złoży się wiele elementów. znajdzie się w tym desperacja i psychiczne dołki, ujrzysz we mnie dziecko, które zbyt szybko zaczęło dorastać. pragnęło szczęścia, otrzymało krótkotrwałą radość w pigułce. chciało pokochać życie, a zauroczyło się w gęstym dymie. nie poznasz powodów, dla których z premedytacją niszczę swoją przyszłość. ja już znam ten scenariusz. przerażony, zwyczajnie uciekniesz, a me wołanie o pomoc ucichnie w oddali. /det.

Dlaczego  gdy coś Ci się nie uda  rezygnujesz? Twierdzisz  że nie masz szans  że nie widzisz już sensu  że to wszystko mija się z celem. Mówisz tak  bo przegrałeś. Bo ktoś widział Twoją porażkę. Bo coś ważnego przepadło. Nie powiodło się. Nie tym razem. Więc odpuszczasz.   Nie jestem w tym dobry       To nie dla mnie     właśnie tak się usprawiedliwiasz  prawda? Nie poszło tak jak chciałeś  bo gdzieś musiałeś popełnić błąd. Coś było niedopracowane. O czymś zapomniałeś. Ale kto powiedział  że właśnie teraz masz się poddać? Kto powiedział  że masz odpuścić  że to nie dla Ciebie  że się nie nadajesz? Kto stwierdził  że to było niepotrzebne i najlepszym wyjściem jest zaszycie się w swoich czterech ścianach  by przeczekać własne rozczarowanie? Nie tędy droga. Chcesz być kimś? Działaj. Chcesz coś zyskać? Pracuj. Chcesz w końcu stanąć na podium? Żyj. Tak po prostu. Żyj   nie odgrywaj nieswojej roli.   yezoo

yezoo dodano: 12 kwietnia 2013

Dlaczego, gdy coś Ci się nie uda, rezygnujesz? Twierdzisz, że nie masz szans, że nie widzisz już sensu, że to wszystko mija się z celem. Mówisz tak, bo przegrałeś. Bo ktoś widział Twoją porażkę. Bo coś ważnego przepadło. Nie powiodło się. Nie tym razem. Więc odpuszczasz. " Nie jestem w tym dobry " , " To nie dla mnie " - właśnie tak się usprawiedliwiasz, prawda? Nie poszło tak jak chciałeś, bo gdzieś musiałeś popełnić błąd. Coś było niedopracowane. O czymś zapomniałeś. Ale kto powiedział, że właśnie teraz masz się poddać? Kto powiedział, że masz odpuścić, że to nie dla Ciebie, że się nie nadajesz? Kto stwierdził, że to było niepotrzebne i najlepszym wyjściem jest zaszycie się w swoich czterech ścianach, by przeczekać własne rozczarowanie? Nie tędy droga. Chcesz być kimś? Działaj. Chcesz coś zyskać? Pracuj. Chcesz w końcu stanąć na podium? Żyj. Tak po prostu. Żyj - nie odgrywaj nieswojej roli. [ yezoo ]

Strach przed odrzuceniem. Znasz to? Boisz się spróbować. Chciałbyś żeby się udało. Żeby wszystko poszło po Twojej myśli. Pragniesz jakiegoś bliższego kontaktu z tą osobą  chociażby dłuższej rozmowy lub wieczornego dobranoc. Ale nadal czegoś się obawiasz. Nadal nie zrobisz tego pierwszego kroku. Nie posuniesz się do przodu  bo boisz się konsekwencji. Jesteś słaby i nie doceniasz siebie. Nie wiesz co Cię czeka  gdy postawisz stopę na granicy bezpiecznego życia i wielkiej niewiadomej. Ta niewiedza irytuje i pozbawia najpiękniejszych momentów  które mogą Cię czekać. Ale Ty nie spróbujesz  bo za bardzo się boisz. Codziennie rozmyślasz nad tym  co ktoś sobie pomyśli  co się będzie działo  kiedy już się nie uda i jak będziesz postrzegany. Po cholerę Ci to? Zastanów się co tak naprawdę masz do stracenia  a później weź telefon i pisz   bierz los w swoje ręce  nim będzie za późno.   yezoo

yezoo dodano: 11 kwietnia 2013

Strach przed odrzuceniem. Znasz to? Boisz się spróbować. Chciałbyś żeby się udało. Żeby wszystko poszło po Twojej myśli. Pragniesz jakiegoś bliższego kontaktu z tą osobą, chociażby dłuższej rozmowy lub wieczornego dobranoc. Ale nadal czegoś się obawiasz. Nadal nie zrobisz tego pierwszego kroku. Nie posuniesz się do przodu, bo boisz się konsekwencji. Jesteś słaby i nie doceniasz siebie. Nie wiesz co Cię czeka, gdy postawisz stopę na granicy bezpiecznego życia i wielkiej niewiadomej. Ta niewiedza irytuje i pozbawia najpiękniejszych momentów, które mogą Cię czekać. Ale Ty nie spróbujesz, bo za bardzo się boisz. Codziennie rozmyślasz nad tym, co ktoś sobie pomyśli, co się będzie działo, kiedy już się nie uda i jak będziesz postrzegany. Po cholerę Ci to? Zastanów się co tak naprawdę masz do stracenia, a później weź telefon i pisz - bierz los w swoje ręce, nim będzie za późno. [ yezoo ]

Czuję  że upadam psychicznie. Po prostu już nie daję rady. Zadręczam się i za dużo myślę. Chcę by było lepiej. Codziennie staram się wyjść na prostą. Próbuję nie patrzeć mu w oczy  zmienić swoje ścieżki  zniknąć choćby na chwilę  ale nie potrafię. Mam przestać? Zastanawianie się  jak ruszyć tę machinę do przodu w niczym mi nie pomoże? Rozmowa z nim również? To powiedz mi  co zrobić żeby ogarnąć to chore serce. Chyba powinnam przestać istnieć albo zacząć od nowa na innej drodze. Powinnam czerpać z życia jak najwięcej i zostawić wszystko za sobą. Powinnam tak wiele  a nadal jestem tutaj i duszę się pragnieniami. Dlaczego?   yezoo

yezoo dodano: 8 kwietnia 2013

Czuję, że upadam psychicznie. Po prostu już nie daję rady. Zadręczam się i za dużo myślę. Chcę by było lepiej. Codziennie staram się wyjść na prostą. Próbuję nie patrzeć mu w oczy, zmienić swoje ścieżki, zniknąć choćby na chwilę, ale nie potrafię. Mam przestać? Zastanawianie się, jak ruszyć tę machinę do przodu w niczym mi nie pomoże? Rozmowa z nim również? To powiedz mi, co zrobić żeby ogarnąć to chore serce. Chyba powinnam przestać istnieć albo zacząć od nowa na innej drodze. Powinnam czerpać z życia jak najwięcej i zostawić wszystko za sobą. Powinnam tak wiele, a nadal jestem tutaj i duszę się pragnieniami. Dlaczego? [ yezoo ]

znów ryczę. GENIUSZ ♥ teksty yezoo dodał komentarz: znów ryczę. GENIUSZ ♥ do wpisu 7 kwietnia 2013
Kochać jest łatwo. To  można powiedzieć jak z samochodem: wystarczy włączyć silnik  dodać gazu i wyznaczyć sobie cel podróży. Ale być kochaną to tak jak przejażdżka z kimś innym  jego samochodem. Nawet jeśli uważasz tego kogoś za dobrego kierowcę  zawsze pozostaje jakiś podskórny strach  że może się pomylić  a wtedy w ułamku sekundy wystrzelicie oboje przed przednią szybę na spotkanie śmierci. Być kochaną może oznaczać największy koszmar. Bo miłość to rezygnacja z panowania nad własnym losem. A co się stanie  jeśli w połowie drogi postanowisz zawrócić albo skręcić w bok  a nie masz na to jako pasażer żadnego wpływu?   Jonathan Carroll

yezoo dodano: 7 kwietnia 2013

Kochać jest łatwo. To, można powiedzieć jak z samochodem: wystarczy włączyć silnik, dodać gazu i wyznaczyć sobie cel podróży. Ale być kochaną to tak jak przejażdżka z kimś innym, jego samochodem. Nawet jeśli uważasz tego kogoś za dobrego kierowcę, zawsze pozostaje jakiś podskórny strach, że może się pomylić, a wtedy w ułamku sekundy wystrzelicie oboje przed przednią szybę na spotkanie śmierci. Być kochaną może oznaczać największy koszmar. Bo miłość to rezygnacja z panowania nad własnym losem. A co się stanie, jeśli w połowie drogi postanowisz zawrócić albo skręcić w bok, a nie masz na to jako pasażer żadnego wpływu? | Jonathan Carroll

brakuje mi go  okropnie. Codziennie jest jedną z moich głównych myśli  chciałabym wrócić do tego co było zaledwie kilka dni temu  kiedy potrafiliśmy ze sobą pisać nie tak jak dziś  ja milczę Ty milczysz i wszystko się psuje została tylko cisza. Dlaczego? Przecież mogliśmy rozmawiać na każdy temat i ufać sobie bezgranicznie. Mimo że powiedziałam kilka słów za dużo i Ty sam powiedziałeś to czego nie powinieneś  chciałabym wrócić i dalej się z Tobą przyjaźnić. Tak po prostu  od nowa. Z czystą kartką bez żadnych uprzedzeń. Tak tego właśnie chcę. det

detonuj dodano: 6 kwietnia 2013

brakuje mi go, okropnie. Codziennie jest jedną z moich głównych myśli, chciałabym wrócić do tego co było zaledwie kilka dni temu, kiedy potrafiliśmy ze sobą pisać nie tak jak dziś, ja milczę Ty milczysz i wszystko się psuje została tylko cisza. Dlaczego? Przecież mogliśmy rozmawiać na każdy temat i ufać sobie bezgranicznie. Mimo że powiedziałam kilka słów za dużo i Ty sam powiedziałeś to czego nie powinieneś ,chciałabym wrócić i dalej się z Tobą przyjaźnić. Tak po prostu, od nowa. Z czystą kartką bez żadnych uprzedzeń. Tak tego właśnie chcę./det

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć