|
''` Są takie oczy, nie pozna pan po nich, że płakały. Wystarczy je otrzeć. A są takie, że płacz długo w nich stoi, nawet gdy dawno płakały.
|
|
|
``` Wtedy, gdy razem tańczyliśmy nie istniało nic. Ludzie którzy grali, parkiet na którym byliśmy, oraz myśl, że nie powtórzymy tego po raz kolejny. '
|
|
|
Ciągle mi się to zdarza - stwierdziła ze śmiechem, lecz oczy miała mokre i błyszczące. - Zawsze wybieram tych, którzy zostali już wcześniej wybrani
|
|
|
mówię tylko, że zawsze kogoś znajdziesz, wiesz? spójrz na siebie.
dowiedz się, czego chcesz. ale dopóki kogoś nie dopuścisz do siebie, zawsze będziesz sama, rozumiesz?
|
|
|
`' a ona siedząc koło niego wdychała wraz z tlenem każde słowo wypowiedziane z jego ust.
|
|
|
'` A co jeśli się zapomnę? Co jeśli pod wpływem impulsu znów złączą się nasze usta nadając życiu sens?
|
|
|
`. mając pęk kolorowych baloników , za duże buty mamy, siedząc przy stole pijąc filiżankę herbaty, obsadzona pluszakami. Zrobiłam 'imprezę'. Myślałam, że będzie idealnie. Jednak zadzwoniłeś i wszystko runęło w gruzach mówiąc , że koniec szczęścia, że impreza skończona, że nic z tego nie będzie.
|
|
|
` To dziwne... On w ogóle nie jest w moim typie, mój ideał urody jest zupełnie od niego odległy. Ale coś mnie w nim tak intryguje, że nie mogę przestać o nim myśleć. Pociąga mnie jak nikt nigdy dotąd.
|
|
|
Podobno miłości nie da się kupić , ale on to zrobił... Kupił ją swoim spojrzeniem , swoim boskim uśmiechem od ucha do ucha... tym zniewalającym zapachem męskich perfum , tym dotykiem , który przyprawiał ją o dreszcze. Kupił tak po prostu jak lizaka w sklepie..
|
|
|
ona nie jest taka jak Ty... ona nie lubi porządku w szafie z ubraniami, nie lubi zamykać okna, gdy pada deszcz, nie lubi się śpieszyć.
|
|
|
Nawet nie wiesz co robisz . Ciągle mnie ranisz . Nie rozumiesz tego. `
|
|
|
czuła się przy nim tak wyróżniona i tak jedyna, jak przy nikim innym na świecie.
|
|
|
|