|
tak to był piękny dzień . siedziałam w szkole , z kumpelą i spokojnie jadłam prince polo , gdy zapytała mnie o ciebie . wzruszając ramionami , bez odklejającego się plastra na sercu , szczerze mogłam powiedzieć : pf , mam wyjebane
|
|
|
a może kiedyś zaryzykujesz i jednak siądziesz obok mnie na szkolnym parapecie? przecież oboje wiemy, że nic nie masz do stracenia. /vaamp
|
|
|
nie miała już siły walczyć. nie chciała już. ale wtedy pojawił się on piękny i taki sam jak wtedy. nie potrafiła się oprzeć, i nadal nie umie. dlatego czuje się jak dziwka, którą on ma na skinienie małego palca
|
|
|
a ona odkleiła sobie uśmiech z twarzy. już nie musiała udawać - miała swój.
|
|
|
Była to bezsenna noc, jedna z tych, które wprowadzają nas w najgłębszą tajemnicę tego, co nas porusza i prześladuje.
|
|
|
czasem jest tak, że spotykasz się z kimś codziennie i dopiero po jakimś czasie uświadamiasz sobie, że ta osoba jest wyjątkowa .
|
|
|
ejj, nikomu nie powiem, że twój głos jest moim ulubionym dźwiękiem ;*.
|
|
|
nie spieprz swojego 'dobrze' , przez 'mogło być lepiej'
|
|
|
A teraz podejdź do mnie, weź ten swój stempelek z napisem "zaliczona" i pierdolnij mi nim w czoło. / - Literyjutra
|
|
|
w myślach piszę opowieści o mnie i o Tobie. zabawne - zawsze kończą się happy end'em... /vaamp
|
|
|
`Szkolny gwar. Dzwonek. Hałas na korytarzu. Gdzie nie spojrzę wszyscy się uśmiechają. Pani od historii do ucznia, koleżanka do kolegi, pani woźna do sklepikarza, a na końcu widzę Ciebie. Tylko Ty nie jesteś uśmiechnięty. Spojrzałeś na mnie tymi swoimi głębokimi, smutnymi oczami. W tym momencie moje serce ponownie złamało się na pół. /fcuk
|
|
|
mam ochotę podejść do Ciebie i powiedzieć, że mi się tak cholernie podobasz, ale boje się kurwa twojej reakcji. /jagodkowelove
|
|
|
|