 |
.` Uwierz, że pomimo chwilowych złości, nie jest mi wszystko jedno. Po prostu bądź człowiekiem, dla którego bez wahania oddałabym życie. ♥
|
|
 |
I nie wiem czy znajdzie się w dzisiejszych czasach, choć jedna osoba z tak czystym sumieniem, że słysząc "Musimy porozmawiać", nie układa w głowie czarnego scenariusza.
|
|
 |
Na pierwszy rzut oka, nie widać, że cię kocham / Luxtorpeda.
|
|
 |
Zatapiam usta w malinowej herbacie. Przymykam powieki by zanurzyć się we wspomnieniach.Na myśl przychodzi mi chwila, gdy siedziałam po turecku oparta o przyjemnie ciepły grzejnik. Z fascynacją przerzucałam kartki zatopiona w książce. Skradałeś się jak kot, który niesłyszalnie przemierza świat na swych miękkich poduszeczkach. Delikatnie założyłeś mi za ucho zbłąkany kosmyk włosów. Czubkiem nosa muskałeś mnie po karku. Nie zwracałam na Ciebie uwagi, bo wszystkie moje zmysły były spowite niewidzialną mgłą. Karty z magicznymi czarnymi literkami przeniosły mnie do innego świata. Napawałeś się zapachem mojej skóry. Chłonąłeś moją bliskość jak gąbka zanurzona w wodzie. Nie przeszkadzał Ci mój stan otępienia. Ty pragnąłeś mej bliskości. Pamiętam jak zwilżałeś moje popękane od przygryzania usta, językiem. Jak z pozoru dzikie pocałunki zamieniały się w te czułe, pełne uczucia. Jak zapalałeś zapachowe świeczki, które tworzyły niesamowitą atmosferę ,która tak uwielbiałam.(1)
|
|
 |
Zaciskam dłonie na ulubionym kubku. Przyjemne ciepełko rozchodzi się po ciele. Smuga mgły spływa z zielonych oczu. Unoszę kąciki ust ku górze, bo wiem, że było to coś pięknego.(2)
|
|
 |
Czasem tęsknie. Czasem mam ochotę powiedzieć Ci jak bardzo byłeś ważny. Ale wybrałam inną drogę. Powiedziałam jej o nas i zamknęłam ten rozdział w życiu. Są przecież książki do których nie można dopisać drugiej części- to właśnie taka historia. Założyłam maskę zimnej suki i na pytanie 'czego chcę od Ciebie teraz?' ze śmiechem odpowiedziałam, że niczego. Nawet mnie to wszystko bawiło... ale to było w czwartek, a dziś jest sobota, soboty są po to by tęsknić
|
|
 |
A pamiętasz jak się uśmiechał? Tymi brązowymi oczami wpatrywał się w Ciebie jakbyś była najwspanialszą istotą na świecie. Prawił komplementy, mówił zawsze to, co w danej chwili chciałaś usłyszeć. Pamiętasz jego pocałunki? Delikatne, zmysłowe, ale jednocześnie stanowcze. Pochłaniały was. Kochałaś je. Kochałaś jego dotyk na swoim ciele, oddech na szyi. Brakuję Ci tego. Brakuję Ci sms`ów na dobranoc, tej świadomości, że zawsze możesz wtulić się w jego pierś, niszcząc w ten sposób problemy. Brakuję Ci tego, że teraz, płacząc nie możesz pójść do niego i usłyszeć, że będzie dobrze. Bo go już nie ma.
|
|
 |
If you can walk, you can dance.
|
|
 |
Mówisz: 'wszystko zależy ode mnie, wierzę w to co widzę, nie potrzebny mi Bóg, nie jestem słabeuszem', a gdy spotka cię jakaś tragedia, wtedy oskarżysz o to Boga i spytasz Go: 'gdzie byłeś?' - usłyszysz odpowiedź: 'tam, gdzie Mnie zostawiłeś - w kącie za szafą, na krzyżu, który pokrył kurz'.
|
|
 |
Może dla Ciebie to dziwne, ale w trudnych chwilach lubię być sama. Lubię założyć słuchawki na uszy, puścić piosenki dające mi do myślenia, rozmyślać. Możesz twierdzić, że pogłębiam się w to wszystko jeszcze bardziej, ale mi to pomaga. W myślach tylko ten cały syf, który co chwile zagłusza muzyka. Lubię to. Cholernie mocno lubię odpocząć od świata i zostać sama z moimi problemami.
|
|
 |
Każdy czasem,
siedząc w za dużym swetrze, z kieliszkiem wina na parapecie i beznadziejnym filmem
w telewizji zadaje sobie pytanie:
'Gdzie się podziało moje życie?'
|
|
|
|