 |
każdy dotyk jest obcy i zły, tylko dlatego, że to nie Twoje dłonie
|
|
 |
to, co się posiada, nigdy nie zrekompensuje tego, co się utraciło
|
|
 |
miłość najpierw gaśnie w oczach
|
|
 |
odezwij się czasem, ciekawy jestem gdzie i z kim teraz umierasz
|
|
 |
musisz objąć mnie mocno, gdy wchodzimy gdzieś razem i mieć tą świadomość, że masz najlepszą pannę
|
|
 |
"Na końcu jesteś kim jesteś.
I to prawdopodobnie jest ten, kim byłeś zawsze." :))))))))
|
|
 |
niech nie wie, co się dzieje i nieświadoma swej piękności
niech w myślach mych pięknieje
|
|
 |
żadna wielka miłość nie umiera do końca. Możemy strzelać do niej z pistoletu lub zamykać w najciemniejszych zakamarkach naszych serc, ale ona jest sprytniejsza – wie, jak przeżyć.
|
|
 |
my, kobiety, jesteśmy dziś samodzielne i silne, ale pod koniec dnia, potrzebujemy przy sobie silnego mężczyzny o romantycznej duszy
|
|
 |
nauczyłem się w życiu pare rzeczy, wszystkich źle
|
|
 |
Musisz oswajać się z bólem. Patrz w jego zdjęcia. Chodź do tych miejsc, gdzie on Cię zabierał. Trzymaj w dłoni pamiątki po nim. Czytaj stare rozmowy. Ilekroć będziesz miała okazję wrócić do przeszłości, wracaj. Siedź w niej, nawet gdybyś czuła, że serce pęka Ci na pół. Nawet gdyby łzy wezbrane pod powiekami zaczęły płynąć po policzkach. Siedź nawet w momencie, kiedy szloch rozedrze Ci klatkę piersiową. Oswajaj się z tym bólem każdego dnia, aż w końcu, któregoś razu usiądziesz w tym samym miejscu i nic się nie wydarzy. Wyszłaś z wyciągniętą ręką do przeszłości, przestałaś walczyć ze sobą i swoimi emocjami i dlatego właśnie przeszłość pozwoliła Ci odejść. Nie szarp się z nią, nie krzycz, nie drap, nie gryź. Usiądź obok niej jak obok najlepszego przyjaciela i choć pierwsze spotkania będą bolesne, w końcu się uwolnisz. Wtedy właśnie za drzwiami będzie czekać teraźniejszość i zaczniesz żyć./esperer
|
|
|
|