 |
przyszedł na chwile, został na zawsze.
|
|
 |
będę natchnieniem całego Twojego życia.
|
|
 |
za dużo wspomnień, przepraszam..
|
|
 |
kobiety nie trzeba pilnować, trzeba tak zrobić żeby nie chciała odejść.
|
|
 |
o moja matko mandarynko..
|
|
 |
osiemnastkowo u Endzi! ; DDDDDDDDDDDDDDDDD ; *
|
|
 |
bez Ciebie zdarta bania...
|
|
 |
Dziś do ludzi podchodzę z dystansem, bo choć
morde ma brata w środku może mieć łajze.
|
|
 |
czasami osoba , od której niczego nie oczekujesz,
staje się, osobą bez której nie możesz się obejść.
|
|
 |
siedzę sobie znowu z butelką w dłoni, nie zastanawiam się czy to już alkoholizm..
|
|
 |
Mam nadzieję, że kiedyś będę budzić się co rano, widząc Twój uśmiech. Czując jak Twoje usta dotykają delikatnie moje czoło, silne ramię obejmuje mnie, zapewniając bezpieczeństwo. Poranne promienie narysują Ci na twarzy piękne wzory, a rzęsy rzucą długi cień na roześmiane policzki. Każdego dnia będę przeżywać na nowo najpiękniejszy poranek, leżąc u boku zakochanego mężczyzny.
|
|
 |
Nie mogę sobie wyobrazić mojego życia bez Ciebie. Pustki przeszywającej ciało, wkradającej się we wszystkie zakamarki. Cichej zabójczyni, która paraliżuje zmysły i odbiera barwy życia. Zostań, proszę. Już na zawsze.
|
|
|
|