![Pamiętasz? Byłaś moją najlepszą przyjaciółką siostrą wciąż nią jesteś przecież boże kurwa kochałam Cię przecież och kurwa byłaś jak ja rozumiałaś mój ból rozumiałaś moje rozgoryczenie światem moje szyderstwo ze wszystkiego co się rusza mój cynizm to jak bardzo jestem złamana rozumiałaś moje wszystko kurwa byłaś jak ja mimo tego że byłyśmy zupełnie inne kurwa kurwa kurwa byłaś moją jedyną prawdziwą przyjaciółką nie pamiętasz ? Ci wszyscy ludzie którzy nas zawiedli wielogodzinne rozmowy pomstowanie na świat na ludzi na facetów którzy okazywali się być fałszywymi chujami i na facetów których chciałyśmy ponad wszystko ale oni nie chcieli nas pamiętasz ? Upijanie się w dziwnych miejscach darcie ryja na imprezach leżenie na drodze nagrywanie filmików wielogodzinne telefony boże to wszystko co robiłyśmy razem ?Kurwa wróć przypomnij sobie kim byłaś zanim w końcu udało Ci się z nim być przypomnij sobie kto był gdy nie było nikogo. Potrzebuję Cię kurwa.](http://files.moblo.pl/0/3/24/av65_32435_pis.jpeg) |
Pamiętasz? Byłaś moją najlepszą przyjaciółką, siostrą, wciąż nią jesteś przecież, boże kurwa, kochałam Cię, przecież, och kurwa, byłaś jak ja, rozumiałaś mój ból, rozumiałaś moje rozgoryczenie światem, moje szyderstwo ze wszystkiego co się rusza, mój cynizm, to, jak bardzo jestem złamana, rozumiałaś moje wszystko, kurwa, byłaś jak ja, mimo tego, że byłyśmy zupełnie inne, kurwa, kurwa, kurwa, byłaś moją jedyną prawdziwą przyjaciółką, nie pamiętasz ? Ci wszyscy ludzie, którzy nas zawiedli, wielogodzinne rozmowy, pomstowanie na świat, na ludzi, na facetów, którzy okazywali się być fałszywymi chujami i na facetów, których chciałyśmy ponad wszystko, ale oni nie chcieli nas, pamiętasz ? Upijanie się w dziwnych miejscach, darcie ryja na imprezach, leżenie na drodze,nagrywanie filmików, wielogodzinne telefony, boże, to wszystko co robiłyśmy razem ?Kurwa, wróć, przypomnij sobie kim byłaś zanim w końcu udało Ci się z nim być, przypomnij sobie, kto był, gdy nie było nikogo. Potrzebuję Cię, kurwa.
|
|
![Nie nie zwariowałam ja tylko nie potrafię nie wiem nie umiem tego wyrazić nawet po prostu wciąż myślę o Tobie i wciąż się boję a przecież bezsensu przecież wszystko jest dobrze i mogę nazywać Cię moim ale nie mogę spać w nocy ani w dzień nie mogę jeść a czasami oddychać i ciągle chodzę pijana żeby się trochę ogłupić żeby nie tęsknić a wtedy mam straszne myśli i zadaję się z dziwnymi ludźmi żeby tylko nie siedzieć w domu i ciągle mam ochotę leżeć na podłodze i palić i płakać ludziom w słuchawkę i jestem słaba słaba i słabsza z każdym dniem coraz bardziej nie daje rady bez Ciebie a przecież nie ma Cię tylko na chwilkę więc przecież wszystko jest dobrze jesteś jesteśmy ciągle to sobie powtarzam żeby się nie posypać więc widzisz ja tylko się zakochałam więc nie nie zwariowałam przynajmniej wciąż sobie to wmawiam.](http://files.moblo.pl/0/3/24/av65_32435_pis.jpeg) |
Nie, nie zwariowałam, ja tylko nie potrafię, nie wiem, nie umiem tego wyrazić nawet, po prostu wciąż myślę o Tobie i wciąż się boję, a przecież bezsensu, przecież wszystko jest dobrze i mogę nazywać Cię moim, ale nie mogę spać w nocy, ani w dzień , nie mogę jeść, a czasami oddychać i ciągle chodzę pijana, żeby się trochę ogłupić, żeby nie tęsknić, a wtedy mam straszne myśli i zadaję się z dziwnymi ludźmi, żeby tylko nie siedzieć w domu i ciągle mam ochotę leżeć na podłodze i palić i płakać ludziom w słuchawkę i jestem słaba, słaba i słabsza, z każdym dniem coraz bardziej, nie daje rady bez Ciebie, a przecież nie ma Cię tylko na chwilkę, więc przecież wszystko jest dobrze, jesteś, jesteśmy, ciągle to sobie powtarzam, żeby się nie posypać, więc widzisz, ja tylko się zakochałam, więc nie, nie zwariowałam, przynajmniej wciąż sobie to wmawiam.
|
|
![Może dlatego że byłam zbyt egoistyczna i zapatrzona w siebie do tej pory zbyt słaba albo zbyt silna na przemian może to dlatego że nie było nic pomiędzy że nie potrafiłam być ot tak po prostu bez popadania w paranoje bez oczekiwania albo pocieszenia albo uznania może to przez niego przez to że wyjechał przez to że miał być mi przeznaczony może to przez to że mimo naszych czasów staram się myśleć staram się nie wtapiać nie zlewać z bezmyślną masą poglądów i innych pierdół może to dlatego że wciąż muszę pić żeby utrzymywać jako taką stabilność emocjonalną i nie zacząć nagle się ciąć zupełnie bez powodu może dlatego że mimo wszystko dojrzałam jeszcze bardziej i ogólnie rzecz biorąc jestem cały czas spokojna o wszystko może to dlatego że Ty byłeś taki sam przeszedłeś to samo i że teraz mimo zmiany wciąż jesteś taki sam jak ja może dlatego pierwszy raz w życiu mogę całkiem szczerze stwierdzić że kocham doceniam wielbię kogoś ponad siebie.](http://files.moblo.pl/0/3/24/av65_32435_pis.jpeg) |
Może dlatego, że byłam zbyt egoistyczna i zapatrzona w siebie do tej pory, zbyt słaba albo zbyt silna na przemian, może to dlatego, że nie było nic pomiędzy, że nie potrafiłam być, ot tak po prostu, bez popadania w paranoje, bez oczekiwania albo pocieszenia albo uznania, może to przez niego, przez to, że wyjechał, przez to, że miał być mi przeznaczony, może to przez to, że mimo naszych czasów, staram się myśleć, staram się nie wtapiać, nie zlewać z bezmyślną masą poglądów i innych pierdół, może to dlatego, że wciąż muszę pić, żeby utrzymywać jako taką stabilność emocjonalną i nie zacząć nagle się ciąć, zupełnie bez powodu, może dlatego, że mimo wszystko dojrzałam jeszcze bardziej i ogólnie rzecz biorąc, jestem cały czas spokojna, o wszystko, może to dlatego, że Ty byłeś taki sam, przeszedłeś to samo i że teraz, mimo zmiany, wciąż jesteś taki sam jak ja, może dlatego, pierwszy raz w życiu, mogę całkiem szczerze stwierdzić, że kocham, doceniam, wielbię kogoś, ponad siebie.
|
|
![pogubiłam się tak cholernie mocno się pogubiłam. W życiu w sobie w tobie w nas w nich w tym wszystkim co mnie otacza co mnie męczy dusi wyniszcza zabija. Jest zimno jest ciemno i pusto i strasznie tak strasznie chciałabym być gdzieś indziej być kimś innym byleby nie tutaj nie sobą nie z Tobą nie o Tobie nie przy Tobie a już na pewno nie Ty we mnie.I to że znów gdzieś tam cię mijam przećpana przepita z zadrapaniami które zostawił wczorajszy mężczyzna gdy robił ze mną to co Ty powinieneś robić ale Ty przecież też robiłeś to wtedy z inną z innymi i to jak patrzymy na siebie przerasta mnie to to pragnienie to jak bardzo chciałabym być w twoim łóżku chociaż od tygodnia nie było mnie nawet w swoim i to wszystko i więcej i mniej i mam dosyć potrzebuje snu snu wiecznego muszę posypać kreskę wiesz muszę się napić. nacpanaaa](http://files.moblo.pl/0/3/60/av65_36096_tumblr_mjsxjuzzxr1r5rxceo1_500.png) |
pogubiłam się , tak cholernie mocno się pogubiłam. W życiu , w sobie , w tobie , w nas , w nich , w tym wszystkim co mnie otacza , co mnie męczy , dusi , wyniszcza , zabija. Jest zimno , jest ciemno i pusto i strasznie tak strasznie chciałabym być gdzieś indziej , być kimś innym ,byleby nie tutaj , nie sobą , nie z Tobą nie o Tobie , nie przy Tobie a już na pewno nie Ty we mnie.I to że znów gdzieś tam cię mijam , przećpana , przepita , z zadrapaniami które zostawił wczorajszy mężczyzna gdy robił ze mną to co Ty powinieneś robić ale Ty przecież też robiłeś to wtedy z inną , z innymi i to jak patrzymy na siebie , przerasta mnie to, to pragnienie ,to jak bardzo chciałabym być w twoim łóżku chociaż od tygodnia nie było mnie nawet w swoim,i to wszystko i więcej i mniej i mam dosyć ,potrzebuje snu , snu wiecznego,muszę posypać kreskę , wiesz muszę się napić. / nacpanaaa
|
|
![Robi dwa mocne po czym wypija swojego prawie do połowy jednym łykiem. Podaje mi papierosa i zapalniczkę. Trzęsą mi się dłonie boję się. Widzi to i mówi: Kocham Cię wiesz ? Wiem. Zaciąga się tak głęboko jakby miał zaraz umrzeć jakby to miał być ostatni papieros w jego życiu. Patrzy na mnie patrzy na mnie tymi miodowymi oczami z taką siłą że aż zaczynam dostawać dreszczy patrzy i pyta: Co z tym zrobimy ? Nie mam pojęcia. Cóż naprawdę nie miałam.](http://files.moblo.pl/0/3/24/av65_32435_pis.jpeg) |
Robi dwa mocne, po czym wypija swojego prawie do połowy jednym łykiem. Podaje mi papierosa i zapalniczkę. Trzęsą mi się dłonie, boję się. Widzi to i mówi: - Kocham Cię wiesz ? - Wiem. Zaciąga się tak głęboko, jakby miał zaraz umrzeć, jakby to miał być ostatni papieros w jego życiu. Patrzy na mnie, patrzy na mnie tymi miodowymi oczami, z taką siłą, że aż zaczynam dostawać dreszczy, patrzy i pyta: - Co z tym zrobimy ? -Nie mam pojęcia. Cóż, naprawdę nie miałam.
|
|
![Przyszedł jest. Jego dłonie na moich plecach tyle ciepła uczucia. Topię się topię się w jego dłoniach i on to widzi. Nie jestem już pyskata cwana zimna. Nie mam przed czym się bronić. Jestem jego. Jestem mną. Mam ochotę schować się razem z nim przed światem wziąć i uciec gdzieś. Mogłabym spędzić z nim rok dekadę wiek bez przerwy. Robić to co zwykle siedzieć obok niego gdy prowadzi oglądać filmy palić papierosy pić za mocne drinki rozmawiać i pozwalać mu wchodzić sobie do głowy i dowiadywać się że on ma w swojej zupełnie to samo całować się narzekać na jego zarost kochać się zasypiać śmiać się jeść śniadania słuchać jak mówi o pracy śmiać się z naszych byłych chodzić po barach całować się w taksówkach nie zwracać uwagi na ludzi leżeć i patrzeć na siebie całymi nocami i wszystko inne wszystko wciąż i wciąż od nowa bez końca. Mogłabym chciałabym nie wyobrażam sobie spędzenia życia inaczej z kimś innym. Naprawdę.](http://files.moblo.pl/0/3/24/av65_32435_pis.jpeg) |
Przyszedł, jest. Jego dłonie na moich plecach, tyle ciepła, uczucia. Topię się, topię się w jego dłoniach i on to widzi. Nie jestem już pyskata, cwana, zimna. Nie mam przed czym się bronić. Jestem jego. Jestem mną. Mam ochotę schować się razem z nim przed światem, wziąć i uciec gdzieś. Mogłabym spędzić z nim rok, dekadę, wiek, bez przerwy. Robić to co zwykle, siedzieć obok niego gdy prowadzi, oglądać filmy, palić papierosy, pić za mocne drinki, rozmawiać i pozwalać mu wchodzić sobie do głowy i dowiadywać się, że on ma w swojej zupełnie to samo, całować się, narzekać na jego zarost, kochać się, zasypiać, śmiać się, jeść śniadania, słuchać jak mówi o pracy, śmiać się z naszych byłych, chodzić po barach, całować się w taksówkach, nie zwracać uwagi na ludzi, leżeć i patrzeć na siebie całymi nocami i wszystko inne, wszystko, wciąż i wciąż od nowa, bez końca. Mogłabym, chciałabym, nie wyobrażam sobie spędzenia życia inaczej, z kimś innym. Naprawdę.
|
|
![Bo widzisz mi chodzi tylko o to bo ja znam siebie wiem jaka jestem wiem że jestem silna odporna wytrzymała potrafię się odgryzać być chamska bezczelna radzić sobie ale czasem nie wytrzymuje czasem upadam jestem słaba i płaczę 7 wieczorów pod rząd albo chodzę pijana przez cały miesiąc więc chodzi mi tylko o to chce wiedzieć czy kiedy tak się stanie gdy upadnę gdy się złamie gdy zrobię coś niedorzecznego gdy zacznę świrować i szaleć chce wiedzieć czy to Cię nie przestraszy czy będziesz wtedy tam ze mną czy wciąż będziesz trzymać moją dłoń i mówić że jestem najlepszą osobą jaką kiedykolwiek poznałeś chce wiedzieć muszę wiedzieć czy zostaniesz czy będę mogła nazywać Cię moją osobą aż do końca niezależnie od tego co zdarzy się po drodze ? Do samego jebanego końca.](http://files.moblo.pl/0/3/24/av65_32435_pis.jpeg) |
Bo widzisz, mi chodzi tylko o to, bo, ja znam siebie, wiem jaka jestem, wiem, że jestem silna, odporna, wytrzymała, potrafię się odgryzać, być chamska, bezczelna, radzić sobie, ale czasem, nie wytrzymuje, czasem upadam, jestem słaba i płaczę 7 wieczorów pod rząd albo chodzę pijana przez cały miesiąc, więc, chodzi mi tylko o to, chce wiedzieć czy kiedy tak się stanie, gdy upadnę, gdy się złamie, gdy zrobię coś niedorzecznego, gdy zacznę świrować i szaleć, chce wiedzieć czy to Cię nie przestraszy czy będziesz wtedy tam ze mną czy wciąż będziesz trzymać moją dłoń i mówić, że jestem najlepszą osobą jaką kiedykolwiek poznałeś, chce wiedzieć, muszę wiedzieć czy zostaniesz czy będę mogła nazywać Cię "moją osobą", aż do końca, niezależnie od tego co zdarzy się po drodze ? Do samego, jebanego końca.
|
|
![Boję się niesamowicie się boję bo znów się zakochałam a przecież po co przecież wtedy jestem najsłabsza przecież doskonale o tym wiem. Ale nie ale już za późno za późno bo ten mężczyzna mężczyzna nie chłopiec jest jest nie do opisania jest wspaniały nie umiem ująć go w słowach jego zapach ton jego głosu jego dłonie jego włosy oczy jego zarost jego wszystko jezu jezu. I ma mnie ma mnie bezapelacyjnie i teraz jestem przerażona że zrobię coś nie tak że powiem coś nie tak nie wiem i zostanę bez niego a nie mogę nie dałabym rady nie po raz kolejny nie po kimś tak wspaniałym jak on.](http://files.moblo.pl/0/3/24/av65_32435_pis.jpeg) |
Boję się, niesamowicie się boję, bo znów się zakochałam, a przecież po co, przecież wtedy jestem najsłabsza, przecież doskonale o tym wiem. Ale nie, ale już za późno, za późno, bo ten mężczyzna, mężczyzna, nie chłopiec, jest, jest nie do opisania, jest wspaniały, nie umiem ująć go w słowach, jego zapach, ton jego głosu, jego dłonie, jego włosy, oczy, jego zarost, jego wszystko, jezu, jezu. I ma mnie, ma mnie bezapelacyjnie i teraz, jestem przerażona, że zrobię coś nie tak, że powiem coś nie tak, nie wiem i zostanę bez niego, a nie mogę, nie dałabym rady, nie po raz kolejny, nie po kimś tak wspaniałym jak on.
|
|
|
|