głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika thepsychodelle

no to Naćpana Wszystkiego Najlepszego z okazji 19 urodzin   dobrego seksu przede wszystkim ! ahahaha  ♥♥ xdd

nacpanaaa dodano: 12 luty 2012

no to Naćpana Wszystkiego Najlepszego z okazji 19 urodzin , dobrego seksu przede wszystkim ! ahahaha ♥♥ xdd

  Może nie będę się tak czuł przez większość czasu  może nie opuści mnie przemożona chęć  żeby pić i brać  może będę przygnębiony i czasem pomyślę o samobójstwie  może będę odczuwał smutek i miał poczucie straty tak silne i głębokie jak nigdy dotąd w swoim życiu pełnym smutku i strat ale teraz coraz lepiej daję sobie radę    James Frey   Mój przyjaciel Leonard

nacpanaaa dodano: 12 luty 2012

" Może nie będę się tak czuł przez większość czasu, może nie opuści mnie przemożona chęć, żeby pić i brać, może będę przygnębiony i czasem pomyślę o samobójstwie, może będę odczuwał smutek i miał poczucie straty tak silne i głębokie jak nigdy dotąd w swoim życiu pełnym smutku i strat,ale teraz coraz lepiej daję sobie radę" / James Frey " Mój przyjaciel Leonard"

c.d  wcześniejszej z borut.A teraz zastanów się i pomyśl.Czy choć przez moment zawachałam się dokonując wyboru ?   nacpanaaa

nacpanaaa dodano: 12 luty 2012

c.d/ wcześniejszej z borut.A teraz zastanów się i pomyśl.Czy choć przez moment zawachałam się dokonując wyboru ? / nacpanaaa

Ty?Ty widywałeś mnie zawsze niemalże idealną.W perfekcyjnym makijażu i doskonałej fryzurze dobrze dobranych modnych drogich ciuchach tylko najlepszych marek.Uśmiechniętą kokieteryjną zadowoloną z życia szczęśliwą.On?On widywał mnie rankiem bez makijażu z rozczochranymi włosami w szerokiej koszulce z napisem 'Tennessee'.On widywał mnie z 39stopniami gorączki czerwonym nosem spuchniętymi oczami i fatalnym humorem.On był przy mnie i pilnował mnie na imprezach gdy pijana lub naćpana ledwo słaniałam się na nogach.On trzymał moje sklejony od piwa i innych alkoholi włosy gdy klęczałam nad sedesem i wymiotowałam.On tamował moje krwotoki z nocy gdy stężenie cocainy w moim organizmie sięgało stanu krytycznego.On przytulał mnie gdy cała drżąc płakałam a tusz spływał po mojej twarzy strugami.On milczał ze mną po kilka godzin dziennie gdy nie radziłam sobie ze światem.On znosił ciągłe zmiany moich nastroi kłótnie i napady wściekłości.On dotykał moje całe obolałe ciało które przypomniało o

nacpanaaa dodano: 12 luty 2012

Ty?Ty widywałeś mnie zawsze niemalże idealną.W perfekcyjnym makijażu i doskonałej fryzurze,dobrze dobranych,modnych,drogich ciuchach tylko najlepszych marek.Uśmiechniętą,kokieteryjną,zadowoloną z życia,szczęśliwą.On?On widywał mnie rankiem,bez makijażu z rozczochranymi włosami,w szerokiej koszulce z napisem 'Tennessee'.On widywał mnie z 39stopniami gorączki,czerwonym nosem spuchniętymi oczami i fatalnym humorem.On był przy mnie i pilnował mnie na imprezach gdy pijana lub naćpana ledwo słaniałam się na nogach.On trzymał moje sklejony od piwa i innych alkoholi włosy gdy klęczałam nad sedesem i wymiotowałam.On tamował moje krwotoki z nocy gdy stężenie cocainy w moim organizmie sięgało stanu krytycznego.On przytulał mnie gdy cała drżąc płakałam a tusz spływał po mojej twarzy strugami.On milczał ze mną po kilka godzin dziennie gdy nie radziłam sobie ze światem.On znosił ciągłe zmiany moich nastroi,kłótnie i napady wściekłości.On dotykał moje całe obolałe ciało które przypomniało o

c.d   nieszczęśliwe często w tych dwóch cudownych tęczówkach widywałem mała zagubioną dziewczynkę nie radzącą sobie ze   światem.Straciłem mimo iż waniliowy zapach twoich włosów jak i zapach twoich perfum wyczułbym na końcu świata straciłem'.  Cofnął się dwa kroki po czym dodał 'i nigdy już nie odzyskam' następnie odszedł.Zostawiając mnie samą   z łzami w  oczach i przeraźliwie wielką pustką w sercu   tak po prostu odszedł  nic nie miało już dla mnie sensu   nacpanaaa

nacpanaaa dodano: 12 luty 2012

c.d / nieszczęśliwe,często w tych dwóch cudownych tęczówkach widywałem mała,zagubioną dziewczynkę nie radzącą sobie ze światem.Straciłem,mimo iż waniliowy zapach twoich włosów jak i zapach twoich perfum wyczułbym na końcu świata,straciłem'. Cofnął się dwa kroki po czym dodał 'i nigdy już nie odzyskam' następnie odszedł.Zostawiając mnie samą , z łzami w oczach i przeraźliwie wielką pustką w sercu , tak po prostu odszedł, nic nie miało już dla mnie sensu / nacpanaaa

'Straciłem Cię' powiedział spuszczając wzrok ku dołowi wyciągnął dłoń jak gdyby chciał złapać nią moją jednak szybko ją cofnął.Wziął głęboki oddech 'Straciłem Cię mimo iż kochałem jak nikt inny  straciłem mimo że ze wszystkich sił starałem się zatrzymać Cię przy straciłem mimo że znałem na pamięć straciłem mimo że znałem na pamięć rysy twojej twarzy twój uśmiech zawsze szeroki szczery często sarkastyczny wredny niekiedy nawet denerwujący zupełnie jak mój straciłem mimo że znałem ton twojego głosu był piękny nawet gdy krzyczałaś że mnie nienawidzisz ale i też często Cię zdradzał gdy tylko ktoś poruszał jakiś niewygodny temat ty zręcznie próbowałaś go wyminąć zmienić i wtedy ton twojego głosu również się zmieniał nikt nie był w stanie tego zauważyć a to było przecież takie oczywiste mówiłaś wtedy zupełnie inaczej straciłem mimo iż od podszewki znałem głębię twoich oczu to spojrzenie zawsze pewne siebie dumne tak często bywało smutne nawet kiedy całe ciało się śmiało ono pozostawało

nacpanaaa dodano: 12 luty 2012

'Straciłem Cię' powiedział spuszczając wzrok ku dołowi,wyciągnął dłoń jak gdyby chciał złapać nią moją jednak szybko ją cofnął.Wziął głęboki oddech 'Straciłem Cię mimo iż kochałem jak nikt inny, straciłem mimo że ze wszystkich sił starałem się zatrzymać Cię przy,straciłem mimo że znałem na pamięć,straciłem mimo że znałem na pamięć rysy twojej twarzy,twój uśmiech zawsze szeroki,szczery,często sarkastyczny,wredny niekiedy nawet denerwujący zupełnie jak mój,straciłem mimo że znałem ton twojego głosu,był piękny nawet gdy krzyczałaś że mnie nienawidzisz ale i też często Cię zdradzał,gdy tylko ktoś poruszał jakiś niewygodny temat ty zręcznie próbowałaś go wyminąć,zmienić i wtedy ton twojego głosu również się zmieniał,nikt nie był w stanie tego zauważyć a to było przecież takie oczywiste,mówiłaś wtedy zupełnie inaczej,straciłem mimo iż od podszewki znałem głębię twoich oczu,to spojrzenie zawsze pewne siebie dumne tak często bywało smutne,nawet kiedy całe ciało się śmiało ono pozostawało

To była grzeczna dobrze wychowana  ułożona blondynka.Wzorowa uczennica  słuchająca rodziców i spędzająca z nimi mnóstwo czasu.Nie piła alkoholu a także stroniła od innych używek.Rzadko bywała na imprezach czy chodziła do barów.I nagle coś się stało zmieniła się. Ścieniowała włosy  przefarbowała je na mocną czerwień.Przekłuła język nos oraz wargę.Zaczęła nosić coraz to odważniejsze ciuchy.Wagarowała   zrywała się z lekcji  leciała na samych dwójach. Żaden melanż nie mógł odbyć się bez niej.Do domu wracała nad ranem   jeśli w ogóle tam trafiała częściej jednak lądowała u znajomych czy przypadkowo poznanych kolesi . Z dnia na dzień coraz ciężej było się z nią dogadać   urwane filmy stały się codziennością   zawsze można było znaleźć przy niej z 2 gramy tematu   a ona ciągle była na haju. Zniszczyła się ale wydawało jej się że to jest dobre   że tak właśnie powinno wyglądać prawdziwe życie ale prawda była taka że w tym całym gównie ani przez moment nie była szczęśliwa   nacpanaaa

nacpanaaa dodano: 12 luty 2012

To była grzeczna,dobrze wychowana, ułożona blondynka.Wzorowa uczennica, słuchająca rodziców i spędzająca z nimi mnóstwo czasu.Nie piła alkoholu a także stroniła od innych używek.Rzadko bywała na imprezach czy chodziła do barów.I nagle coś się stało,zmieniła się. Ścieniowała włosy, przefarbowała je na mocną czerwień.Przekłuła język,nos oraz wargę.Zaczęła nosić coraz to odważniejsze ciuchy.Wagarowała , zrywała się z lekcji, leciała na samych dwójach. Żaden melanż nie mógł odbyć się bez niej.Do domu wracała nad ranem , jeśli w ogóle tam trafiała częściej jednak lądowała u znajomych czy przypadkowo poznanych kolesi . Z dnia na dzień coraz ciężej było się z nią dogadać , urwane filmy stały się codziennością , zawsze można było znaleźć przy niej z 2 gramy tematu , a ona ciągle była na haju. Zniszczyła się ale wydawało jej się że to jest dobre , że tak właśnie powinno wyglądać prawdziwe życie ale prawda była taka że w tym całym gównie ani przez moment nie była szczęśliwa / nacpanaaa

  ejj Naćpana   co jest ?   czarny pies przebiegł mi przez drogę   to się liczy ?  nie no   raczej nie .   to dobrze bo musiałbym zajebać skurwysyna a wiem jak bardzo kochasz zwierzęta .   ahahahahah Johnny mistrzu ! ♥♥

nacpanaaa dodano: 12 luty 2012

- ejj Naćpana - co jest ? - czarny pies przebiegł mi przez drogę , to się liczy ? -nie no , raczej nie . - to dobrze bo musiałbym zajebać skurwysyna a wiem jak bardzo kochasz zwierzęta . / ahahahahah Johnny mistrzu ! ♥♥

A czy nieśmiali ludzie nie mają prawa być szczęśliwi ?  Czy analfabeta  który nie potrafi liczyć  po znalezieniu czterolistnej koniczynki  ma prawo być szczęśliwy ? Czy Ty  jeśli zostałaś porzucona przez najbliższą osobę  musisz być skazana na wieczny smutek ?! Żyj chwilą i pierdol straty !   kolorowy.szatan

kolorowy.szatan dodano: 11 luty 2012

A czy nieśmiali ludzie nie mają prawa być szczęśliwi ? Czy analfabeta, który nie potrafi liczyć, po znalezieniu czterolistnej koniczynki, ma prawo być szczęśliwy ? Czy Ty, jeśli zostałaś porzucona przez najbliższą osobę, musisz być skazana na wieczny smutek ?! Żyj chwilą i pierdol straty ! / kolorowy.szatan

Nachylił swoją glowę tak by znaleźć się tuż przy mojej twarzy.Czule odgarnął mi wlosy z czoła i podniósł mój podbródek tak bym na niego spojrzała Nie wierzysz mi prawda? Spytał na co ja spuściłam z niego wzrok. Mówiłem Ci że jestem tu specjalnie dla Ciebie.Z nią nic mnie juz nie łączy próbował mi wytłumaczyć lecz ja nie chciałam go słuchać.Odepchnęłam go delikatnie Byłeś z nią 4 lata mnie znasz od 2 tygodni i co?Miłość od pierwszego wejżenia? Zadrwiłam i wyszłam z pokoju pozostawiając go samego.Nie wierzyłam w to co mówił ani w żadne jego gesty.Alkohol szumiał mi w głowie lecz byłam świadoma każdego swojego słowa.Nie wierze juz w nic.W żadne zapewnienie w żadne czułe słowo.Zmieniłam się.Z romantycznej dziewczyny stałam się zimną i egoistyczną osobą..Nie chce krzywdzić lecz wiem że im się należy.Niejednokrotnie płakałam nie móc spać w nocy.tęskniłam i topiłam smutki w butelce wódki.Tegoroczne walentynki spędzę podobnie.Samotnie  bo czas mojej miłośi juz dawno przeminął..   pozorna

pozorna dodano: 11 luty 2012

Nachylił swoją glowę tak,by znaleźć się tuż przy mojej twarzy.Czule odgarnął mi wlosy z czoła i podniósł mój podbródek tak bym na niego spojrzała-Nie wierzysz mi prawda?-Spytał na co ja spuściłam z niego wzrok.-Mówiłem Ci,że jestem tu specjalnie dla Ciebie.Z nią nic mnie juz nie łączy-próbował mi wytłumaczyć lecz ja nie chciałam go słuchać.Odepchnęłam go delikatnie-Byłeś z nią 4 lata,mnie znasz od 2 tygodni i co?Miłość od pierwszego wejżenia?-Zadrwiłam i wyszłam z pokoju pozostawiając go samego.Nie wierzyłam w to co mówił,ani w żadne jego gesty.Alkohol szumiał mi w głowie,lecz byłam świadoma każdego swojego słowa.Nie wierze juz w nic.W żadne zapewnienie,w żadne czułe słowo.Zmieniłam się.Z romantycznej dziewczyny stałam się zimną i egoistyczną osobą..Nie chce krzywdzić,lecz wiem,że im się należy.Niejednokrotnie płakałam nie móc spać w nocy.tęskniłam i topiłam smutki w butelce wódki.Tegoroczne walentynki spędzę podobnie.Samotnie, bo czas mojej miłośi juz dawno przeminął..|| pozorna

To były dwa światy dwa światy które baliśmy się z sobą połączyć których nie potrafiliśmy złączyć i chyba nawet nie chcieliśmy.Ale coś na do siebie przyciągało coś więcej niż chemia.Coś co sprawiało że chcieliśmy mijać się na ulicy spotykać w tych samych klubach  patrzeć sobie w oczy choć przez to nic nieznaczące kilka sekund.Coś co sprawiało że chcieliśmy przeprowadzać z sobą głupie krótkie rozmowy o treści 'cześć.co tam ?'.Ale był to też strach strach przed tym że pewnego dnia któreś z nas znajdzie sobie partnera  że nagle na facebooku status zmieni się z 'wolny' na' w związku'. Strach przed tym że to wszystko się skończy że któreś z nas zmądrzeje i da sobie spokój.Ale to też udawanie że ledwo się znamy że nic nas nie łączy nie łączyło i nigdy nie będzie łączyć.Udawanie że jesteśmy sobie obojętni.Z perspektywy czasu uważam  że to własnie te wszystkie czynniki razem wzięte spowodowały że zniszczyliśmy to co było.Już od samego początku nie mieliśmy szans na normalny związek  nacpanaaa

nacpanaaa dodano: 11 luty 2012

To były dwa światy,dwa światy które baliśmy się z sobą połączyć,których nie potrafiliśmy złączyć i chyba nawet nie chcieliśmy.Ale coś na do siebie przyciągało,coś więcej niż chemia.Coś co sprawiało że chcieliśmy mijać się na ulicy,spotykać w tych samych klubach, patrzeć sobie w oczy choć przez to nic nieznaczące kilka sekund.Coś co sprawiało że chcieliśmy przeprowadzać z sobą głupie,krótkie rozmowy o treści 'cześć.co tam ?'.Ale był to też strach,strach przed tym że pewnego dnia któreś z nas znajdzie sobie partnera, że nagle na facebooku status zmieni się z 'wolny' na' w związku'. Strach przed tym że to wszystko się skończy,że któreś z nas zmądrzeje i da sobie spokój.Ale to też udawanie,że ledwo się znamy,że nic nas nie łączy,nie łączyło i nigdy nie będzie łączyć.Udawanie że jesteśmy sobie obojętni.Z perspektywy czasu uważam ,że to własnie te wszystkie czynniki razem wzięte spowodowały że zniszczyliśmy to co było.Już od samego początku nie mieliśmy szans na normalny związek /nacpanaaa

Uwielbiam ten moment  gdy powinnam zachować pełną powagę a dozujące we mnie hormony nie pozwalają mi na to. Czuje  że właśnie wtedy jestem szczęśliwa .   kolorowy.szatan

kolorowy.szatan dodano: 11 luty 2012

Uwielbiam ten moment, gdy powinnam zachować pełną powagę a dozujące we mnie hormony nie pozwalają mi na to. Czuje, że właśnie wtedy jestem szczęśliwa . / kolorowy.szatan

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć