nie lubię jak ktoś pyta "czemu jesteś smutna". bo kiedy naprawdę nie mam ochoty się zwierzać, opowiadać całej historii, nie chcę użalać się nad sobą, zaczynam sobie radzić z moim smutkiem, przyzwyczajać się do niego to właśnie wtedy ktoś wyjeżdża z takim pytaniem.
|