głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika thementalist

tez wszedlem do tej samej rzeki  supelnie jak ty  tylko ona byla pusta  wyschnieta...

tonietakmialobyc dodano: 8 luty 2011

tez wszedlem do tej samej rzeki, supelnie jak ty, tylko ona byla pusta, wyschnieta...

Przyroda xD teksty tonietakmialobyc dodał komentarz: Przyroda xD do wpisu 12 stycznia 2011
Tak kochanie  kazdemu z moich koleow kiedy cie widzial  nogi sie uginaly  robilo im sie goraco  nie mogli sie powstrzymac zeby sie na ciebie nie rzucic no i sie stalo... Trudno

tonietakmialobyc dodano: 12 stycznia 2011

Tak kochanie, kazdemu z moich koleow kiedy cie widzial, nogi sie uginaly, robilo im sie goraco, nie mogli sie powstrzymac zeby sie na ciebie nie rzucic no i sie stalo... Trudno

Wiesz  gdy ci powiedziałem  że mało wiem o miłości  to nie była prawda. Dużo o niej wiem. Tylko ona sprawia  że warto patrzeć na świat. Cierpienie i kłamstwa. Nienawiść... Chciałoby się odwrócić i nigdy już na to nie patrzeć. Ale to  jak ludzie kochają... W całym wszechświecie nie ma nic piękniejszego. Wiem... miłość jest bezwarunkowa Ale wiem też  że jest nieprzewidywalna  nieoczekiwana  nie do opanowania  i nieznośna i... dziwnie łatwa do pomylenia z nienawiścią. Myślę... Próbuję powiedzieć  że... myślę  że cię kocham. Moje serce... Wydaje mi się  że ledwie się mieści w mojej piersi. Jakby już do mnie nie należało. Jakby należało do ciebie. I jeśli byś go zapragnęła  nie chciałbym nic w zamian. Żadnych prezentów  majątku  dowodów miłości. Nic prócz świadomości  że odwzajemniasz moją miłość. Po prostu twoje serce... w zamian za moje.

tonietakmialobyc dodano: 26 grudnia 2010

Wiesz, gdy ci powiedziałem, że mało wiem o miłości, to nie była prawda. Dużo o niej wiem. Tylko ona sprawia, że warto patrzeć na świat. Cierpienie i kłamstwa. Nienawiść... Chciałoby się odwrócić i nigdy już na to nie patrzeć. Ale to, jak ludzie kochają... W całym wszechświecie nie ma nic piękniejszego. Wiem... miłość jest bezwarunkowa Ale wiem też, że jest nieprzewidywalna, nieoczekiwana, nie do opanowania, i nieznośna i... dziwnie łatwa do pomylenia z nienawiścią. Myślę... Próbuję powiedzieć, że... myślę, że cię kocham. Moje serce... Wydaje mi się, że ledwie się mieści w mojej piersi. Jakby już do mnie nie należało. Jakby należało do ciebie. I jeśli byś go zapragnęła, nie chciałbym nic w zamian. Żadnych prezentów, majątku, dowodów miłości. Nic prócz świadomości, że odwzajemniasz moją miłość. Po prostu twoje serce... w zamian za moje.

nie kloccie sie  napisalem jak bylo... teksty tonietakmialobyc dodał komentarz: nie kloccie sie, napisalem jak bylo... do wpisu 28 listopada 2010
Powoli czułem  że zależy mi na Niej coraz mniej. Starałem się kochać Ją najbardziej jak potrafię  robić wszystko  żeby czuła się przy mnie dobrze. Nawet nie wypominałem Jej tego  że kiedy zostawiłem Ja na imprezie na chwilę  Ona w tym czasie przelizała się z moim najlepszym kumplem. Udawałem szczęśliwego  mówiąc i pisząc Jej to  co chciała usłyszeć... I nagle poczułem  że czuje to cholerne szczęście przy innej... Ona miała coś  co sprawialo  że poprawiał mi się humor.. Zaraz po tym  jak wychodziłem ze szkoły znów robiło się dziwnie  źle... Nie czułem tego entuzjazmu... Mimo to grałe i udawałem  żeby była szczęśliwa... Ale w pewnym momencie miałem dosyć oszukiwania siebie i skończyłem to  tak jak ona zrobiła to kiedyś... I wtedy zacząłem rozmawiać z tamtą jeszcze częściej... chciała ograniczyć kontakty  kazała mi ratować związek  a ja nie chcialem nic zmieniac.. bo zaczęło mi zależeć na niej z dnia na dzień coraz bardziej...bo tylko dzieki naszym rozmowom czułem się naprawdę lepiej..

tonietakmialobyc dodano: 28 listopada 2010

Powoli czułem, że zależy mi na Niej coraz mniej. Starałem się kochać Ją najbardziej jak potrafię, robić wszystko, żeby czuła się przy mnie dobrze. Nawet nie wypominałem Jej tego, że kiedy zostawiłem Ja na imprezie na chwilę, Ona w tym czasie przelizała się z moim najlepszym kumplem. Udawałem szczęśliwego, mówiąc i pisząc Jej to, co chciała usłyszeć... I nagle poczułem, że czuje to cholerne szczęście przy innej... Ona miała coś, co sprawialo, że poprawiał mi się humor.. Zaraz po tym, jak wychodziłem ze szkoły znów robiło się dziwnie, źle... Nie czułem tego entuzjazmu... Mimo to grałe i udawałem, żeby była szczęśliwa... Ale w pewnym momencie miałem dosyć oszukiwania siebie i skończyłem to, tak jak ona zrobiła to kiedyś... I wtedy zacząłem rozmawiać z tamtą jeszcze częściej... chciała ograniczyć kontakty, kazała mi ratować związek, a ja nie chcialem nic zmieniac.. bo zaczęło mi zależeć na niej z dnia na dzień coraz bardziej...bo tylko dzieki naszym rozmowom czułem się naprawdę lepiej..

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć