 |
myślałam, że nie doczekam dnia, w którym się do mnie uśmiechniesz...
|
|
 |
Trzeba tak kochać, jak świeci słońce. O to tu właściwie chodzi...
|
|
 |
Jeden rok - 12 miesięcy, 48 tygodni, 365 dni, 8769 godzin, ileś tam minut i ileś tam sekund. I uwierzysz, że tyle wytrzymam bez Ciebie? Uwierzysz? Nie? No ja chyba też, nie uwierzę ...
|
|
 |
Jesteś puzzlem w mojej układance życia.
|
|
 |
Nie pragnę już ciebie, nie tęsknię za Tobą, a wciąż coś we mnie krzyczy twoje imię i nazwisko...
|
|
 |
Za mało słów na to, co chciałabym powiedzieć...
|
|
 |
Z każdą chwilą Twoje dni coraz mniej realne są,
nie dziwisz się.
|
|
 |
Chciałabym mieć dwa metry i spoglądać na to całe zamieszanie z wysoka. Chciałabym być kamieniem, aby nikt nie pytał mnie o drogę. Chciałabym być wiatrem i umieć słuchać. Chciałabym być taflą jeziora - gładką, przezroczystą o pięknym odbiciu. A jestem tylko sobą, aż sobą.
|
|
 |
... chyba jeszcze wczoraj mogliśmy coś ocalić.
|
|
 |
Kto wie , może przy tobie uda mi się nauczyć zatrzymywać czas.
|
|
 |
Chociaż wszystkie Twoje słowa to kłamstwa ja chce ich dalej słuchać.
|
|
 |
i niech gwiazdy spadają z nieba , a ja dalej będę podtrzymywać to samo życzenie ..
|
|
|
|