 |
samotność przez niezdecydowanie.
myślałam, że to minie lecz na wieczność pozostanie.
bez Ciebie życie moje jest nie do złożenia.
i nie ma nigdzie kogoś kto może to pozmieniać.
|
|
 |
Nie było dane nam być ze sobą więcej.
Ja chce pogadać, ale rozmawiać nie chcesz.
Czuje, że kochasz, ale gasisz te uczucie.
Nie raz próbowałam, ale zawsze musisz uciec.
Czy mam czekać, czy żyć na 50 procent.
Kierować sie sercem, czy może rozsądku głosem.
Nie chce wierzyć w to, że dzisiaj już jest za późno.
A cokolwiek zrobię, zrobię na próżno.
|
|
 |
Jestem emocjonalnym niedorozwojem.
|
|
 |
Bo jak tobie zależało, to mi nie. A teraz tobie nie, a mi bardzo.
|
|
 |
Pamiętasz mnie jeszcze? Kiedyś podobno mnie lubiłeś.
|
|
 |
Okropnie tęsknie za tym, co było kiedyś.
|
|
 |
TWOJA OBOJĘTNOŚĆ MNIE WYNISZCZA.
|
|
 |
koniec gry, mamy dość, wypadamy w aut
|
|
 |
tak dobrze to znam a znów tak mi wstyd
|
|
 |
I nie ważne ile lat masz, man
Wybór jest: wspierasz mnie lub masz mnie gdzieś
Wiec weź , weź, weź
Nie jestem sam, wojna trwa
Cały Step ucieka od bagna do światła jak ćma
|
|
 |
Twój dotyk pozwala mi sprostać temu czemu bez Ciebie bym nie mógł
|
|
 |
Wcale nie musisz robić tego co oni,
spróbuj swoje ego wyzwolić, czego się boisz?
|
|
|
|