 |
Ile razy miałeś dosyć? Jak bardzo chciałeś komuś powiedzieć: "odpierdol się"?
|
|
 |
Gdybyśmy mogli popełnić samobójstwo swyh myśli i odrodzić się powtórnie..
|
|
 |
Czy tylko ja mam nadzieję, że wszystko będzie jak dawniej?
|
|
 |
Masz coś w sobie co nie pozwala mi Cię skreślić, choć dziś myślę o Tobie tylko w czasie przeszłym.
|
|
 |
Kiedy ktoś poświęca Ci czas pamiętaj, że daje coś, czego nigdy nie odzyska.
|
|
 |
Bądź dla mnie facetem, którego żaden inny nie zastąpi, a ja będę tą, która zastąpi Ci wszystkie inne.
|
|
 |
napluje w twarz, ona i tak ci wybaczy, dorzuć kilka gorzkich myśląc, ze to nic nie znaczy, gdybyś mógł cofnąć czas, nic byś nie zmieniał, zasypia spokojnie, bez wyrzutów sumienia !
|
|
 |
chcesz mi mówić, jak mam żyć? to całkiem kurwa śmieszne. [ero]
|
|
 |
masz tak grubą dupe, że nawet żal jej nie ściśnie
|
|
 |
|
Uwielbiam sposób w jaki na mnie patrzysz. I Twój uśmiech, który mówi więcej niż jakiekolwiek słowa. Uwielbiam Twoje dłonie, które choć nie dotykają mnie często, wydają się być tak bardzo potrzebne. Uwielbiam Twoje włosy, nieidealne, nieułożone, ale na swój sposób perfekcyjne. Uwielbiam Twoje usta, które nigdy nie dotknęły moich, choć tak bardzo na to czekam. Uwielbiam Twoje poczucie humoru, sposób w jaki do mnie mówisz i fakt, iż jesteś dżentelmenem. Uwielbiam Cię. Całego. Z każdą niedoskonałością. Z każdym "ale". Z każdym niedopracowaniem. Z każdym efektem ubocznym. Chcę Cię. Takiego jakim jesteś. Tu i teraz. Bez doskonalenia się. Bez poprawek. Bez jakichkolwiek słów. [ yezoo ]
|
|
 |
Popełniam jeden z największych błędów, wiem o tym. Będę tego żałować, tego jestem pewna, ale to nic, w końcu trzeba iść do przodu. Po kilku miesiącach zamykam rozdział nazwany Twoim imieniem, po kilku uśmiechach, spojrzeniach i kilku wiadomościach ja tak po prostu odwracam się i bez pożegnania idę w inną stronę. Bo wiesz za długo tutaj stałam, za długo czekałam na co? Ciebie, cokolwiek, ale już jest okej, koniec starania się , ja idę do przodu, może mnie kiedyś dogonisz, powiesz, że żałujesz, powiesz cokolwiek, może tym razem się uda, nie zjebiemy tego oboje. Może. Ale tego trzeba chcieć, teraz musisz starać się Ty, ja już skończyłam, swoją rolę odegrałam ją niezbyt pięknie i wyrafinowanie, ale tak przeciętnie, tym razem Ty zawiodłeś. Dlatego ja kończę, idę swoją drogą, a Ty masz teraz pole do popisu. /h_m_xd♥
|
|
 |
chłopak jest jak burak cukrowy-słodki, ale nadal burak
|
|
|
|