 |
Spierdalaj. Wyjdź. Zrób coś, żebym nie musiała Cię widywać, nie wiem, przeprowadź się, najlepiej wyjedź z kraju. Bo jedyna rzecz do jakiej mi się przydałeś, to noszenie mojej torebki. PS: Oddaj mi ten rok życia, który zmarnowałeś. //ejczujeszto
|
|
 |
wydawało mi się że już o Tobie zapomniałam, że już Cię nie kocham...wystarczyło jedno spojrzenie, gdy przechodziłam obok Ciebie na chodniku - wszystko wróciło.
|
|
 |
nie była pewna co czuje, ale lubiła bawić się uczuciami.
|
|
 |
Czekaj na właściwy moment, na tego mężczyznę, któy sprawi, że twoje życie upije się miłością.
|
|
 |
nigdy o nic Cię nie prosiłam, ale w tej chwili w dupie mam honor. przytul mnie mocno
|
|
 |
I chociaż od tak dawna już do mnie nie piszesz, na dźwięk każdej nowej wiadomości zamykam oczy i myślę sobie, 'a może tym razem to Ty?
|
|
 |
łzy do oczu, napływają mi automatycznie, gdy widzę twój opis skierowany do niej.
|
|
 |
szkoda, że nie pamiętasz tych wszystkich chwil, o których ja nigdy nie zapomnę.
|
|
 |
Najbardziej lubiła te chwile, kiedy w upalne dni, trzymając się za ręce, chowali się w zakamarkach opuszczonych budynków i potajemnie pili zimne piwo albo tanie wino. Potem On palił te najtańsze papierosy i całował ją namiętnie raz po razie, a Ona śmiała się bez żadnego konkretnego powodu. Nie było żadnych romantycznych kolacji, wyjazdów do kina czy teatru. Były spacery w deszczu bez parasola, po chodnikowych dziurach, parkowe wędrówki w towarzystwie komarów, wieczorne spotkania z rozdeptanymi ślimakami pod stopami oraz plac zabaw nocą przy blasku księżyca
|
|
 |
Ona znów udawała, że ma go głęboko w nosie. Jak najdalej odsuwała od siebie myśl, że tak bardzo pragnęła z nim być. Nigdy nie potrafiła przyznać się do błędu. Do tego, że taki drań mógł zawładnąć całym jej światem.
|
|
|
|