 |
uśmiechnę się zachęcająco, a gdy odpowiesz tym samym wyciągnę środkowy palec.
|
|
 |
To straszne uczucie, gdy więzy uczucia wypalają się. Koniec spojrzeń, uśmiechów, tajemnic. I znów pustka. Kurczowo próbuję zatrzymać resztki fascynacji, czepiam się każdej jej części - ale to na nic - wymyka mi się.
|
|
 |
Znów utknęłam. We śnie, na jawie. Na pograniczu. W czymś nie mającym końca.
|
|
 |
Dzięki Tobie idę ulicą, śmieje się do telefonu a, ludzie patrzą się na mnie jak na wariatkę. ;*
|
|
 |
Nie ma nas- jestem ja , jestes Ty
|
|
 |
-co robisz ? - sklejam serce.
|
|
 |
mówi, że zapomniała, a wciąż wkurza się gdy ktoś wymawia jego imię.
|
|
 |
Po przeczytaniu "tego smsa" rzuciła telefonem o ziemię. Usiadła na podłodze, zasłaniając rękami oczy. W głowie była tylko jedna myśl - "co znowu zrobiłam nie tak?!".
|
|
 |
- Nie patrz tak na mnie !
- Jak ?
- Tak jakby między nami mogło coś być...
|
|
 |
-Napisz do niego !
-Nie.
-Dlaczego przecież go kochasz.
-No właśnie, dlatego nie mogę bo wtedy się dowie ,że tak bardzo mi na nim zależy.
|
|
 |
Usiądź. Opowiem Ci jak bardzo Cię zranię, w którym miejscu wbiję nóż i gdzie najbardziej zaboli. Usiądź. Pokażę Ci jak długo potrafisz umierać, jak głośno potrafisz krzyczeć, opętany bólem płakać.
|
|
|
|