 |
|
Środek nocy, siedzisz na balkonie zmarznięta i z niedopalonym jeszcze papierosem w dłoni. Kolejny raz przykładasz do ust i wdychasz to świństwo przez, które zawsze się kłóciliście. Patrzysz w niebo ale wcale nie ma tam gwiazd, księżyca w którym odbija się Twoja postać i w ogóle nie jest tak jak w tych wszystkich filmach. Jest szaro, bezgwiezdnie i przeraźliwie zimno. Myślisz o tym wszystkich i próbujesz dojść do wniosku, że wcale nie musiałaś się teraz tak czuć. Nawet nie wiesz kiedy to wszystko się zaczęło, kiedy zaczęłaś go darzyć uczuciem i powoli się uzależniać. Ale wiesz czego chcesz w tym momencie, chcesz aby to wszystko się skończyło. Prysnęło jak bańka mydlana i nigdy więcej się nie powtórzyło.
|
|
 |
|
Powtórzmy wszystkie nasze chwile.
|
|
 |
|
pijana wcale nie tęsknię mniej...
|
|
 |
|
W tym pojebanym świecie, gdzie wszystko trwa chwilę, szukałem Cię przez lata i dziś dla Ciebie żyję.
|
|
 |
|
"i nie myślałeś, że tak wyjdzie, bo ogólnie to strasznie Cię to wkurwia, gdy spotykasz ją rok później. wychodzisz z hukiem, bo nie była w sumie sama, a w słuchawkach głos mówi: "módl się za nas" -Bonson
|
|
 |
|
"te marne pyski sprzedali by swych bliskich, myślą że są kotami a to zwykłe szare myszki" -Kali
|
|
 |
|
Ta znajomość przyniosła mi coś znacznie silniejszego niż przypuszczałam.
|
|
 |
|
Patrzę na zdjęcia, pęka mi serce. Chwil nie cofnę, wiem.
|
|
 |
|
Gonię życie, choć mama mówiła wszystko pomału, ale w nim bywa jak z piciem, że czasem nie znam umiaru.
|
|
 |
|
"pamiętaj, że nawet jeśli nie będzie mnie ciałem tu na ziemi to będę przy Tobie duchem- będę Twoim aniołem stróżem"
|
|
 |
|
"Kiedy dotkniesz ran, a one nie zabolą, wtedy będziesz wiedziała, że naprawdę przebaczyłaś.''
|
|
 |
|
“ (...) jakżebym mogła o Tobie zapomnieć! Próbowałam tylko, udawałam, żeby Ci dowieść, że i bez Ciebie jakoś żyję.”
|
|
|
|