|
"Nie rozpinaj tak powoli guzików mojej koszuli. Nie wkładaj mi rąk pod sukienkę sięgając, aż do brzucha. Nie zrywaj ze mnie bielizny, nie wyszarpuj mnie z objęć zbyt już grubych na tę pogodę swetrów. Z milczenia, nie z ubrań, mnie rozbierz. Rozepnij wszystkie niedomówienia, które po samą szyję, każdego ranka zbyt starannie zapinam. Wstyd przez głowę mi ściągnij. Zsuń z mych bioder strach. Rozrzuć to wszystko na podłodze i kopnij w kąt byśmy nie potykały się o te złośliwości nigdy więcej. Połóż mnie na łóżku i delikatnie otul pewnością. Nie poganiając, leż ze mną tak długo, aż nabiorę jej na tyle by uwierzyć, że nie znikniesz. Będę ci mówiła wtedy raz po raz, że przecież wszyscy znikają. A ty miej cierpliwość do mych lęków."
|
|
|
"Uważaj, żebyś Kobiety do płaczu nie doprowadził, gdyż Bóg liczy jej łzy... Kobieta z żebra mężczyzny powstała, nie ze stóp jego, by ją deptać, nie z głowy, by ją wywyższać, lecz z boku, by równą była. Spod ramienia, by ją chronić i blisko serca, by ją kochać..."
|
|
|
"Powiem Wam coś. Nie jestem nikim wyjątkowym. Jestem zwyczajną dziewczyną. Mam niecałe metr sześćdziesiąt wzrostu i jestem przeciętna pod każdym względem,ale znam pewien sekret. Możecie zbudować mury aż do nieba, a mnie i tak uda się nad nimi przefrunąć. Możecie mnie przygwoździć do ziemi tysiącami karabinów, a i tak stawię opór. I jest nas tutaj wielu, więcej niż wam się wydaje. Ludzi, którzy odmówili zejścia na ziemię. Ludzi, którzy kochają w świecie bez murów, kochają aż po nienawiść, aż po bunt, wbrew nadziei i bez lęku.
K o c h a m C i ę .
Pamiętaj.
Tego nam nie odbiorą."
Lauren Oliver – Delirium
|
|
|
"Nie masz gwarancji, że prostym chodnikiem w szpilkach dojdziesz do szczęścia i miłości. Może czasem trzeba będzie założyć trampki lub kalosze. Ważne, żeby nawet w glanach nie stracić subtelności i kobiecości. Oczy powinny błyszczeć stałym blaskiem."
|
|
|
"Tylko nie odchodź za daleko, bo tęsknota wyżre mi wnętrzności. Przygniecie mnie smutek, poćwiartuje obłęd. Nie odchodź za daleko. Nie odchodź, bo umrę."
|
|
|
"Nie chciałam, aby myślał, że jestem najpiękniejszą, najwspanialszą, najmądrzejszą kobietą na świecie. Pragnęłam, by zdawał sobie sprawę z obecności mnóstwa olśniewających kobiet wokół niego, lecz mimo to nadal potrzebował właśnie mnie. Chciałam wyboru, nie hipnozy czy zapatrzenia."
|
|
|
Bo tak mam jakoś porąbane w tym życiu, że zanim skończę się cieszyć, to już płaczę.
— Jarosław Borszewicz
|
|
|
I już wiem, że trzeba nauczyć się odchodzić. Od ludzi. Od tego, co nas niszczy, co nam nie służy. Od miejsc przykrych i niezrównoważonych. Ale należy także dawać szanse w innych miejscach. Otwierać siebie z klucza. Przed kolejnymi sercami. Czasem po to, żeby dostać po mordzie. A czasem po to, by zaznać raju na ziemi.
|
|
|
- czyli lubi pan życie?
- nic innego nie mam.
Marcin Świetlickii
|
|
|
- Chętnie spróbowałbym tego z Tobą.
- Czym jest ‘to’?
- Przyszłością.
Daniel Glattauer "Wróć do mnie"
|
|
|
"Wszyscy jesteśmy na skraju rozpaczy. Jedyne co możemy zrobić, to spojrzeć sobie w oczy, dotrzymać sobie towarzystwa i trochę pożartować."
Wielkie piękno
|
|
|
"o właśnie robią ludzie w tym chaotycznym świecie(…): odchodzą, kiedy chcą. Znikają, wracają, potem znowu znikają. A ty zostajesz z tym sam i musisz się jakoś pozbierać."
— Lauren Oliver
|
|
|
|