 |
Kartkówa z biolo (pan siedzi obok mnie) 'no natalia zamknij ryj! ja tu pisać próbuje! musze conajmniej 2 dostać! jak dostane piątą gałe z biologii mama mnie zajebie! yy, powiedziałam zarypie. serio zarypie powiedziałam' a pan w śmiech, cała klasa w śmiech. /lekcja biolo
|
|
 |
pijesz kolejny łyk piwa , palisz kolejnego papierosa - znów Go widziałaś. był tak cholernie szczęśliwy - ale to już nie Twoja sprawa, On już nie jest Twój. / veriolla
|
|
 |
hm... zastanawiam się czy do wtorku mu z nią przejdzie... teoretycznie jeszcze prawie 5 dni... lepiej żeby mu przeszło bo w innym razie nie opłaca mi sie iść na dyskoteke bo nawet do wolnego mnie nie zaprosi... /seqqtember
|
|
 |
To nie tak, że się poddałam. Po prostu daję spokój, bo to nie ma żadnego sensu, a niedługo nie będzie miało znaczenia./bankamydlana
|
|
 |
-podobno masz do sprzedania miłość.?? -tak mam, ale jeśli ją kupisz musisz liczyć się z konsekwencjami. -a dużo ich.?? - hmm ... nieprzespane noce, przepłakane dni, zmarnowane życie ... i takie tam. /lalkaa.95
|
|
 |
ja- uu Kasia zazdrosna? patryś usiadł z pauliną.
pani od reli- a moze ty zazdrosna ejstes?
ja- o niego? ahaha. ja mam lepszy gust. /lekcja religii XD
|
|
 |
a w takie wieczory jak ten wcale nie miała ochoty uczyć się na klasówkę z durnego wosu. chciała żeby ten babsztyl powiedział 'co tak siedzisz? zakochałaś się?' wtedy ja odpowiedziałabym 'tak' a on może by się domyślił. /seqqtember
|
|
 |
kiedyś mogłam mu powiedzieć o wszystkim a teraz? bałam się powiedzieć mu cześć żeby źle tego nie zinterpretował... czasy się zmieniły/seqqtember
|
|
 |
co z tego że obiecałam sobie że zapomnę o nim jak najszybciej? czy to moja wina ze czasami na historii przypominał mi się zapach jego bluzy? /seqqtember
|
|
|
|