|
nigdy jej sie nic nie uklada. obiecala sobie ze nie pomysli o nim przed snem. a przysnil jej sie 2 razy... /seqqtember
|
|
|
-jejkuu, zobacz. fajnie dzisiaj wyglada nie? - yy, przypominam ze masz na niego wyjebane? - ojej! no tak. pff, ale mu ta koszulka wisi.... /seqqtember
|
|
|
im dłużej to próbuje rozkminic tym mniej mi sie udaje. taka rada: moze jak nie potrafisz sie trzymac jednej to sie nie wiąż? zaczynasz do mnie z jakim tekstem (standard), ten uśmiech a po chwili koniec usmiechu i odwracasz sie. no taa, przypomniałeś sobie ze masz dziewczynę. może pora to zapamietac? chociaz taa, dlugo to nie potrwa to sie nie wysilaj. /seqqtember
|
|
|
i zastanawiam sie tylko czy ustawiajac opis ' ;***** ' chcesz dać jej dziecinny dowód miłości czy mnie wkurzyć. bo mam dziwne przeczucie ze to drugie. że niby mam tak żałować że z ciebie zrezygnowałam, taa? cwane, tylko nie działa. conajwyzej irytuje. /seqqtember
|
|
|
i poszła na tą dyskotekę. a gdy nikt nie patrzył wyszła i uciadła na środku schodów na ostatnim piętrze. zaczęła płakać, tak po prostu. była bezsilna. próbowała sie pozbierać ale nie potrafiła. myślała się że zaraz stanie sie tak jak w filmie. on przyjdzie, usiadzie koło niej, przytuli i pocałuje. czekała. ale nie przyszedł. / seqqtember
|
|
|
a kiedy wszystko zaczeło być idealnie, wszystko zaczęło się układać a jej życie przestało sie jebać na każdym zakręcie... obudziła się. /seqqtember
|
|
|
|